Autorami kolejnego głośnego ruchu dzisiejszego dnia zostali Portland Trail Blazers. Zespół z Oregonu wygrał walkę o Jamala Crawforda i od nadchodzącego sezonu zastąpi on w składzie kończącego karierę Brandona Roy’a.
Plotki o tym, że obrońca bierze pod uwagę Portland pojawiały się już dawno temu. Do gry dla Blazers namawiali go m.in. LaMarcus Aldridge i Brandon Roy. Jeszcze niedawno, bo w listopadzie Crawford mówil, że opcja gry u boku jego dobrego kolegi (jakim jest Roy) to coś co bardzo go interesuje. Niestety do ich wspólnej gry prawdopodobnie nie dojdzie już nigdy, ale najlepszy sixth man 2010 roku może teraz walczyć o to by godnie zastąpić swojego przyjaciela w szeregach nowego zespołu.
Nic jednak nie było do końca jasne, bo podobno bardzo korzystną finansowo ofertę złożyli Sacramento Kings i w ostatnich dniach wysunęli się w mediach na czołową pozycję w starciu o shooting guarda. Wszelkie wątpliwości Crawford rozwiał na swoim twitterze informując świat o tym gdzie zagra w dwóch słowach – ”Rip city!!!”.
W ubiegłym sezonie w barwach Atlanty Hawks osiągał on średnie najgorsze od 2003 (14.2 ppg, 3.2 apg) roku jednak nadal prezentuje bardzo wysoki poziom i jego wsparcie dla Wesley’a Matthewsa może okazać się czymś co dla Blazers zrobi dużą różnicę. W głosowaniu na najlepszego rezerwowego poprzedniego sezonu zajął 5 miejsce co pokazuje, że jego umiejętności są w dalszym ciągu doceniane.
Kontrakt został podpisany na 2 lata, a jego wartość to 10 mln $, jednak o tym czy za rok także będzie występował w zespole ze stanu Oregon pozwoli mu zadecydować opcja gracza.
Yeahh Tak jak mówiłem wcześniej Bardzo cieszę się z Crawforda z Portland i wydaje mi się że będzie on grał w podstawie