Autor: Karminadel24
Znów mam dla Was codzienną dawkę Historii, w której dziś będzie o niecodziennej sytuacji w Atlancie, o walce dwóch debiutantów i o wielkoludzie z Litwy, który zrobił wielką karierę w NBA.
19.XII
Urodziny obchodzili min.:
– Tom Gugliotta (42 lata)
– Kevin McHale (54)
– Arvydas Sabonis (47)
– Mo Williams (29)
Ciekawostki:
- 2006. Allen Iverson został oddany do Denver Nuggets z 76-ers za Andre Millera i Joe Smitha oraz wybór w drafcie roku 2007.
19.XII. 2007 roku w Phillips Arena w Atlancie miało miejsce spotkanie między mistrzami ligi z 2006 roku Miami Heat a miejscowymi koszykarzami Hawks. Mecz godny uwagi z wielu powodów. „Żar” zaczęł sezon z tragicznym bilansem 7-18, Atlanta na plusie 13-12.
W meczu była dogrywka w której zwyciężyli gracze „Jastrzębii” 117-111, jednak mecz został powtórzony i uznany jako niebyły z powodu protestu władz i graczy Heat. Dlaczego? Ano w trakcie dogrywki na 51 sekund przed końcem meczu, Al Horford został sfaulowany przez Shaquilla O’Neala, a ten został wyrzucony z boiska za sześć fauli. Sytuacje takie zdarzają się codziennie, jednak to sędziowie stolikowi popełnili błąd, a faul na Horfordzie był piątym a nie szóstym Shaqa.
Odwołanie Heat zostało uznane 11 stycznia 2008 w związku z czym mecz został powtórzony, tuż przed meczem w Atlancie 8 marca. Nie do końca było to powtórka meczu, bo zostały odtworzony tylko ostatnie 51 sekund dogrywki. Tak czy inaczej wygrali gracze Hawks (114-111), którzy dali radę też w całym spotkaniu, rozgrywanym zgodnie z planem 8 marca (97-94). Co ciekawe zarówno z odtworzonej końcówce jak i w całym spotkaniu w marcu nie zagrał Shaq, gdyż wcześniej został oddany do Phoenix Suns.
Kolejny mecz o którym chciałem wspomnieć to spotkanie między Bucks a Kings 19.XII.2009 roku. W spotkaniu spotkały się dwie największe gwiazdy draftu roku 2009 Tyreke Evans i Brandon Jennings. Zarówno mecz jak i wyścig po Rookie Of the Year wygrał Evans, który poprowadził kolegów z Sacramento do zwycięstwa 96-95 zdobywając 24 punkty, a przy okazji zdobył zwycięski rzut, właśnie po takim zagraniu na 0,9 sekundy przed końcem:
Na deser zostawiłem sobie gracza który dziś obchodzi swoje 46 urodziny Arvydasa Sabonisa. Ambasador litewskiej koszykówki za oceanem i jedna z postaci która zmieniła oblicze graczy podkoszowych w NBA. Doskonale podający z niesamowitym court vision zawodnik, którego nie powstydziłby się nawet Steve Nash. Po dziś dzień jest jednym z najbardziej utytułowanym zawodnikiem europejskim, który choć mistrzostwa ligi nigdy nie zdobył, na arenie międzynarodowej zdobył właściwie wszystko. Jak większość graczy litewskich w latach 80’ i 90’reprezentujący Związek Radziecki przed jego rozpadem:
- Mistrz Olimpijski z Seulu 1988 (ZSRR)
- Brązowy medal na Olimpiadzie w 1992 i 1996 (Litwa)
- Mistrz Świata 1982 (ZSRR)
- Vice-Mistrz na MŚ w 1986 (ZSRR)
- Mistrz Europy 1985 (ZSRR)
- -Vice-Mistrz Europy 1995 (Litwa)
- Brązowy Medal na ME roku 1983 i 1989 (ZSRR)
Niewielu jest takich którzy zdobyli złoto na wszystkich największych światowych imprezach. Oprócz tego Sabonis był najlepszych graczem starego kontynentu w latach (1984,85,88,95,97,99). MVP ligi hiszpańskiej i oczywiście w Fibowskiej Hall Of Fame 2010.
Jako zawodnik Blazers w sezonie 1997/98 miał średnie w 73 meczach na poziomie 16 pkt i 10 zbiórek. Co ciekawe został wybrany do Rookie First Team w sezonie 1995/96 no i został uznany graczem tygodnia 31 marca 1996 roku.
P.S. Na koniec mały dodatek, w 2005 roku Darrell Armstrong (gracz Dallas Mavericks wówczas) zabrał mikrofon przed spotkaniem z Minnesotą i wykrzyczał „How about the Redskins! / co z tymi Czerownoskórymi!” . Władze klubu ukarały go za ten okrzyk grzywną 1tys. USD a obrońca miejscowych wyraził swoją euforię w związku z futbolową wygraną Czerwonoskórych (których jest fanem do dziś) nad słynnymi Dallas Cowboys.