Dwa mecze przedsezonowe pomiędzy Lakers a Clippers już za nami. Mimo, że to tylko preseason, każdy ma już swoje pierwsze opinie o rywalizacji obu zespołów, która od lat nie była tak wyrównana, przynajmniej przed sezonem. Jak Wam się wydaje, kto wygra więcej meczów w sezonie 2011/12?
reasumując: koniec hegemonii Jeziorowców w L.A.??? :(( a co do Clippers to w tym sezonie z tą ekipą powinni zajść minimum do Play Off
Nigga, please. To, że Cllipersiki zyskali sobie Chrisa Paula, nie znaczy, że będą lepsi od Lakers, którzy dalej są pretendentami do tytułu. Widzieliście Bynuma? Bynum zdrowy to jeden z najlepszych centrów w nba. a Preseason to meczyki treningowe, zwykłe sparingi.