W trzeciej kwarcie niedzielnego meczu pomiędzy Clippers a Warriors, trener zespołu z Oakland zastosował pewien zabieg, który nieodłącznie wiązał się nam do tej pory z Shaq’em. Mark Jackson nakazał swoim zawodnikom faulować umyślnie DeAndre Jordana, a takie rozwiązanie na chwilę pozwoliło zatrzymać rozpędzonych Clipps, ponieważ ich środkowy spudłował w sumie aż 8 z 12 wykonywanych rzutów z linii. Aż 10 prób wykonywał w przeciągu 1:13 w trzeciej kwarcie. Trafił cztery, a jedna z prób wyglądała następująco: