Za nami trzeci dzień rozgrywek NBA, a każdy kolejny dostarcza sporą ilość ciekawostek. Zapraszam Was na cykl, który będziemy kontynuować w trakcie sezonu.
– Hawks wygrali 106-70 w New Jersey z Nets i są dopiero trzecim zespołem w historii ligi, który wygrał wyjazdowy mecz otwarcia przynajmniej 35 punktami. Wcześniej takiego wyczynu dokonali: Cavaliers w 1988 roku (133-93 z Charlotte Hornets) i Chicago Bulls pięć lat temu (108-66 z Heat).
– Lakers zostali dopiero drugim zespołem w historii, który rozegrał trzy premierowe mecze sezonu w trzy dni. Jedynie Hawks byli poddani takiej dawce wcześniej w 1999 roku, kiedy także sezon został skrócony na wskutek lockoutu.
– LeBron James miał 26 punktów, 6 zbiórek i 5 asyst w wygranym meczu przeciwko Celtics. Dzięki jego postawie Heat wygrali swoje oba spotkania, a James jest dopiero trzecim zawodnikiem, który notował statystyki na poziomie 25/5/5 w pierwszych dwóch zwycięskich grach. Poprzednikami byli Grant Hill (1997) i Carmelo Anthony (2007).
– Blazers wygrali 136. spotkanie z rzędu, w którym remisowali do przerwy. Po 24 minutach meczu Kings – Blazers było 46-46, ale gospodarze ostatecznie wysoko pokonali „Królów” 101-79.
– Kevin Love zaliczył 31 punktów i 20 zbiórek w przegranym meczu przeciwko Bucks. Było to jego piąte spotkanie od listopada 2010, w którym zanotował wynik indywidualny 30/20. Ostatnim zawodnikiem, który dokonał podobnego wyczynu był Shaquille O’Neal notując podobne wyniki sześć razy w sezonach 1999/2000 i 2000/2001.
– Al Jefferson spudłował swoje wszystkie 9 rzutów z pomalowanego przeciwko Lakers
– Wille Green z Hawks rozegrał swój 500. mecz w karierze. Zanotował 5 punktów i 3 zbiórki, trafiając 2 z 10 rzutów z gry.
– Heat zdobyli 131 punktów w pierwszych połowach w dwóch meczach. W poprzednim sezonie rzucili 130 „oczek” podczas pierwszych połów trzech pierwszych meczów.
– Zespół z Miami notuje dotychczas 102.5 posiadania na mecz, co jest zdecydowanie lepszym wynikiem niż w poprzednich rozgrywkach (93.2). W dużej mierze spowodowane jest to dużą ilością punktów zdobywanych z szybkiego ataku (25).
– Celtics we wtorkowym meczu bronili chwilami strefą co w poprzednich latach niemal w ogóle im się nie zdarzało. W sezonie 2010/11 zaledwie 1.8% czasu w obronie Celtics przeznaczyli na zonę. Przeciwko Heat przyniosło to jednak efekt, ponieważ trafiający wcześniej około 60% rzutów z gry zawodnicy Erica Spoelstry nie potrafili się odnaleźć i przeciwko strefie ich skuteczność spadła do 30%.
– Ostatnim meczem pomiędzy Heat a Celtics, w którym oba zespoły trafiały ponad 50% rzutów z gry było spotkanie z 18 stycznia 1995, kiedy to Miami zanotowało 58%, a C’s 50.7%. We wtorek było to odpowiednio: 56% i 51.4%.
– Jazz spudłowali aż 17 z pierwszych 19 rzutów w drugiej kwarcie w meczu z Lakers. W tym czasie „Jeziorowcy” zanotowali m.in. run 13-0, który bezpośrednio przyczynił się do pogromu.
Jesteście zainteresowani takim przedstawianiem statystycznych ciekawostek z parkietów NBA? Może znacie jakieś ciekawe stronki traktujące o statystykach z amerykańskiej ligi?
Kapitalne są takie statystyki! Oczywiście że chcemy aczkolwiek trochę mi Was przykro bo odwalacie taki ogrom pracy że to masakra :)
Jeśli czytelnicy są zadowoleni, to najważniejsze:)
dzięki robieniu podsumowań nauczyłem się sprawnie obsługiwać klawiaturę numeryczną, także są plusy. dzięki:)
a takie statystyki to naprawdę supersprawa, wynajdywanie ich to duża frajda, świetna robota Piotrek!
Super sprawa ! Oby jak najwięcej takich ciekawostek.Dzięki wielkie całej ekipie !
Super staty , tylko jeden mnie szokuje 136 spotkanie wygrane po remisie do przerwy ? Toż to urywa łeb ! Skąd taka liczba ?
są blogi o konkretnych drużynach to i statystyki bardziej szczegółowe ;P
Go for IT Gladysh;-) well done!!