W związku z kontuzją Manu Ginobili’ego San Antonio Spurs zostali zmuszeni do wzmocnienia backcourtu. Przerwa Argentyńczyka ma wynieść przynajmniej miesiąc, a lukę po nim mają spróbować wypełnić Gary Neal i Ike Diogu.
Neal, który wracał do formy po wycięciu wyrostka robaczkowego, powrócił do składu po zesłaniu do D-League. W jego miejsce do klubu satelickiego Spurs – Austin Torros powędruje Cory Joseph. Neal w swoim debiutanckim sezonie rozegrał 80 spotkań dla San Antonio (1 w podstawowym składzie). Zdobywał średnio 9.8 ppg, 2.5 rpg i 1.2 apg. Dobrze rzuca z dystansu (blisko 42%) i nie będzie miał problemów z wkomponowaniem się w drużynę Popovicha.
Diogu tymczasem podpisał umowę (nie podano jej długości, ale z pewnością jest krótka z opcją przedłużenia) by wzmocnić drużynę jako skrzydłowy. Ike mierzy 6’9” (206 cm) i w ostatnim sezonie występował dla LA Clippers. W 36 spotkaniach notował średnio 5.8 ppg i 3.6 rpg w niewiele ponad 13 minut na mecz. Spurs będą jego 6tą drużyną w szóstym sezonie (Warriors, Pacers, Trail Blazers, Kings, Clippers).
chlopie co ty wypisujesz gary neal juz dawno jest w Bucks…….zalosna strona
Chciałeś być spostrzegawczy, a skomentowałeś wpis ze stycznia 2012. Brawo.