Autor: Kuba Kacprzak
Jak to jest z oceną osoby i występów Marcina Gortata, w Polsce i za granicą? W naszej dzisiejszej sondzie, raczej dość niespodziewanie, większość nie widzi Gortata w All-Stare Game 2012.
Polacy mają dziwną manię minimalizowania sukcesów rodaków. Szczególnie tych, którzy wyjechali z kraju za lepszymi warunkami do rozwoju. Widziałem już wiele komentarzy na temat Marcina Gortata. Jedni go cenią, drudzy nazywają celebrytą, a jeszcze inni marudzą, że nie grał na Eurobasket 2011.
Ci „komentatorzy” zapominają, że łodzianin jest przede wszystkim dobrym, solidnym koszykarzem, który przebija się do czołówki centrów NBA. A nie jest to byle co. W najlepszej lidze świata nie grają przypadkowi ludzie. Nad sprowadzeniem Polish Hammera do Orlando pracowało wiele osób. Teraz, już w Phoenix, pokazuje, że szansa należała mu się w 100%.
Na oficjalnej stronie Suns natrafiłem na artykuł, w którym Hakeem Olajuwon opowiada o treningach z Gortatem i Robinem Lopezem. Zapytany o to co sądzi o Marcinie powiedział naprawdę wspaniałe słowa:
„Marcin ma w sobie niesamowitą miłość do gry. To człowiek pełen pasji do nauki. Wchłania każdą radę i chce ją jak najlepiej wykorzystać. Lubię jego mentalność i umiejętności. I nie mogę się doczekać kiedy pokaże wszystko co umie!”
The Dream nie ukrywa, że liczy na to, iż po sezonie znów będzie mógł odbyć trening z Lopezem (o którym również powiedział wiele dobrych słów) i naszym jedynakiem w NBA. Marcina spotykają także inne wyróżnienia. W minionym sezonie był kandydatem do najlepszego rezerwowego ligi, a także do nagrody MIP. Teraz został wytypowany wraz z Grantem Hillem i Stevem Nashem jako jedyni z ekipy Suns do głosowania na Mecz Gwiazd. Znając umiejętności naszych kibiców możliwe, że dostanie dużo głosów. Ja nie mam nic przeciwko, by w tym meczu wystąpił, o ile będzie w dobrej formie. Ogromny szacunek należy się też mu za to, że pomimo kontuzji potrafi utrzymać miejsce w S5. To świadczy o tym, iż ma zaufanie u sztabu trenerskiego. A to jest czasami jeszcze cięższe niż bycie solidnym graczem.
Dlatego należy doceniać to, że mamy kogoś takiego jak Marcin Gortat!
Doceniamy, ale nie róbcie propagandy z tym Gortatem. A już obnażanie wartości Camby’ego przez Woya stawia mi o Was coraz niższą opinię jako ekspertów. Proponuje coś więcej niż suche statystyki z espn.
Możesz rozwinąć swoją myśl o Cambym – Finley?
Marcus Camby był świetnym graczem ale lata temu wg mnie. Teraz jest po prostu ligowym przecietniakiem a ja sam nie lubię brania graczy do All Star za coś z przeszłości i dawne zasługi. Jeśli masz w tym przypadku i na myśli listę moją z innego komentarza. Uważam ,że część graczy z tej listy np. Morrow czy Humphries lub wielu innych nie zasługują na typowanie do All Star.
Bądźmy szczerzy All Star to ma być wyróżnienie i mecz prawdziwych gwiazd (Anthony Mason, Chris Gatling, Tyrone Hill..gdzie oni są?).
A czy Camby jest gwiazdą czy Gortat nią jest i w jakim stopniu – to już indywidualna decyzja/opnia każdego z nas.
Ponadto nie uważam się za eksperta, choć miło mi ,że część czytających może tak mnie postrzegać. W naszym kraju jest wielu ludzi, których miałem okazję spotkać, rozmawiać, mających ogromną wiedzę o NBA , czasami mnie 'zaginających’ (tutaj ukłon w stronę Launfasta z którym debatowałem wczoraj do bólu;-) i czy potrafiących coś wynaleźć o czym nie wiedziałem/pamiętałem. Niestety nie każdy z nich lubi pisać, chce pisać i uważam ,że szkoda (kiedyś ceniłem sobie wysoko dawne forum.e-basketu a tam było naprawdę ciekawie) i można było naprawdę fajnie podyskutować min. na tematy NBA.
BTW. sam grałem i dalej gram amatorsko w basket, mam też licencję trenera koszykówki, oglądam NBA od kilku lat, bloguje od paru lat, piszę na różne tematy i nie tylko na tej stronie – nie każdy musi się zgadzać z moimi opiniami – ale cieszy mnie ,że ludzie nas czytają, komentują wpisy – na tym to polega by blogować i wyrażać własne myśli a czasami się pospierać czy nawet zostać przy własnym zdaniu – nawet z kolegami z redakcji co możecie zobaczyć miewamy róźne zdania).
Ten ligowy przeciętniak jak pozwoliłeś sobie określić to na zachodzie moim zdaniem najlepszy center ligi pod względem defensywy, trudny do przecenienia w Portland jak i widać docenienia przez kibiców NBA. Ofens trochę kuleje na stare lata, ale z drugiej strony gra Blazers nie pozwalała na dobre statystyki procentowe, po drugie on oddaje średnio 3-4 rzutów na mecz, więc nikt tam od tego nie oczekuje punktów i ciężko mu o double-double co mecz.
Ale każdy może mieć swoje zdanie, dla jednego mistrzem może być Gortat, dla innego McGee, bo zrobi w meczu 12 bloków, z czego 10 to wybicie piłki w 4 rząd trybun i dalsza piłka drużyny przeciwnej, a ja osobiście cenie centrów jak Bogut czy Camby.
I widzisz śmiejesz się z Humpriesa, a on miał średnią na poziomie double-double w Nets. Obaj wiemy jednak, że to przeciętniak i tak samo jest z Gortatem, nie bez przyczyny to właśnie Krisa porównałem dla przykładu.
Co do rankingu to:
1. Bynum
2. Marc Gasol
3. Camby
Może jestem dziwny, ale difens Camby’ego cenie wyżej jako centra niż np. świetne walory ofensywne Nene. A już Jordan podany przez kolegę GeoClippiersa na drugim miejscu to może Camby’emu buty czyścić :) Drugi Marc Gasol, bo moim zdaniem gracz kompletny, brakuje mu tylko lepszych warunków.
Obejrzyj Cambego teraz w grze i rok temu.popatrz na lecace lata i spadające statystyki.zadaj sobie pytanie kierując się tokiem myślenia moim i Geo ,kogo widzą fani w all star,zbierającego Cambyego czy latającego Jordana?to mecz pod publike tak?dodam byłem i jestem fanem każdego pracusia i walczaka ala Gortat.Camby,Mason,Dale czy Antonio Davis ale w meczu z adrenalina.nie w meczu z show
Głosować na Goritego chce go zobaczyć w ALL STAR!
Pomimo że jestem szczerym kibicem Marcina to potrafię realnie ocenić jego postawę. To że w nocy zagrał pierwszy dobry mecz… No fajnie. Ale to dopiero pierwszy taki w tym sezonie. Który miał być taki przełomowy. Mam nadzieję że będzie częściej takowe powtarzał. Ale… NIGDY nie zagłosuję na Gortata w meczu gwiazd. Po prostu na to nie zasługuje. Gdyby grał w każdym meczu na poziomie 20-10-2 na pewno bym głosował. Ale teraz Marcin gra na poziomie mniej więcej Milicicia. Niewiele lepiej. Jedyną jego szansą jest to że na zachodzie nie ma Centrów!! Chyba tylko Bynum, MOŻĘ Jordan ale tylko przez jego efektowność. Jeszcze Nene i Gasol. Prędzej ludzie zagłosują jeszcze na Kamana i Okafora. A rynek polski jest w NBA jak pierdnięcie. Żeby dostać się do meczu gwiazd musi mieć pewnie w okolicach miliona głosów…
tak, Gortat jest wartościowym zawodnikiem, ale to nie poziom All Star. wg mnie nie ma co się czarować, pewnych rzeczy od razu się nie przeskoczy.
Mój głos na Marcina w All star 2012 ju poszedł. Damy rade?
No ludzie 47mln głosów wystarczy????????
Nie uważam żeby Gortatowi należało się miejsce w ASG. Jest kilku lepszych centrów od niego, jak choćby Gasol, Bynum czy Jordan. Ponadto pamiętajmy że ASG to raczej zabawa, efektowne wsady itd. a gdzie Marcinowi do efektowności.. Z resztą mi się nie podobało że Chińczycy głosowali na Yao, nawet gdy był kontuzjowany więc nie zrobię tego samego. Tym bardziej dla zawodnika którego nie lubię.
jest 11-stu centrów obok MG#4 na Zachodzie i który jest najlepszy wg Was?
Andrew Bynum (Los Angeles Lakers)
Marcus Camby (Portland Trail Blazers)
DeMarcus Cousins (Sacramento King)
Samuel Dalembert (Houston Rockets)
Marc Gasol (Memphis Grizzlies)
Al Jefferson (Utah Jazz)
DeAndre Jordan (Los Angeles Clippers)
Chris Kaman (New Orleans Hornets)
Nene (Denver Nuggets)
Emeka Okafor (New Orleans Hornets)
Kendrick Perkins (Oklahoma City Thunder).
1. Bynum
2. Jordan
3. Gasol
4. Nene
5. Cousins
6. Perkins
7. Jefferson
8. Kaman
9. Gortat
10. Okafor
11. Dalembert
12. Camby
Ale ja sie nie znam więc nie krzyczcie, tylko grzecznie wytłumaczcie ;)
Co by nie mówić to Bynum jest najlepszy,również nie uważam żeby Gortat zasługiwał na ASG.Moim zdaniem wygra Bynum,a drugim będzie Jordan bo ludzie będą chcieli zobaczyć pare ładnych dunków.
Nie zasługuje nie zasługuje, kurwa ale z was patrioci
Za to Gortat pokazał we wrześniu jaki z niego patriota.
A co ma do tego patriotyzm?Jeśli nie zagłosuje na Gortata i uważam że jak narazie nie zasługuje na bycie w ASG to nie jestem patriotą?co to za farmazony.To tylko czekać aż cała Brazylia zagłosuje na Nene,200mln głosów chyba nie pobijemy.
nie chcę nic mówić, ale takie komentarze wyglądają mi na narodowościowe kompleksy. ich nie leczy się poprzez internetowe ankiety (próbując pokazać światu swoją wielkość).
poza tym – powiesz na abstynenta, że nie jest patriotą, bo nie kultywuje tradycji picia wódy?
Prędzej Rysiek z Klanu zagra w NBA niż Gortat w All Star.
I nie ma to nic do patriotyzmu tylko do beznadziejnej postawy gortata….
GeoClippers: Bo Bynum czy Gasol są tak szalenie efektowni że dupę urywa…
Gortat musi zasłużyć na All-Star game. Średnimi na poziomie 17-10 może sobie to zagwarantować. Póki co zagrał jeden dobry mecz(Looknijcie sobie na leauge pass i zobaczcie że zaczął trafiać hook shooty i fadeawaye. Co prawda kiedy wynik był już przesądzony ale widać to że coraz pewniej się czuje. Domaga się piłki, i jest z dnia na dzień pewniejszy w swoich ruchach pod koszem) ale musiałby utrzymać regularność by mój głos poszedł na Marcina.
Gortat w ASG??
Jak mozna wogole wpasc na taki pomysl??
Musialby grac wszystkie mecze tak jak dzisiaj w nocy.
Chciałbym bardzo zobaczyć rodaka w ASG, ale muszę obiektywnie przyznać, że w chwili obecnej na to nie zasługuje…
Zeby Borat wystapil w ASG to musieliby normalnie ludzie nie ogladajacy na codzien koszykowki zaglosowac, do tego potrzebna by byla jakas akcja na onecie czy cos. Ale nikt na niego glosowac nie bedzie bo wykonal PRowy strzal w stope nie grajac na EB, zaslaniajac sie smiesznym ubezpieczeniem i farmazonami o kolegach z druzyny. Jakos wszyscy gracze sobie pykali to w ligach letnich to na mistrzostwach i nikt nie marudzil. Moim zdaniem borat wolal sie promowac w tym czasie w tv oraz bal sie mocnej obsady na mistrzozstwach co by zachwialo jego statutem mega gwiazdy koszykowki. Bez nasha by po prostu na mistrzostwach nic nie pokazal, bo byly to najmocniej obsadzone mistrzostwa w historii dzieki lockoutowi.
Panowie,
Część z Was uważa że Gortat jeszcze nie nadaje się do ASG. To jest prestiżowe wydarzenie. Postawmy się w sytuacji Marcina. Przecież zagranie w takim meczu dało by mu takiego kopa w d*** ykhm znaczy się – było by takim bodźcem motywującym do pracy, jak mało co . Chodzi też właśnie o to ,że pomagając mu wystąpić w ASG pomożemy mu się rozwiać i wskakiwać na następne szczeble. Po takim meczu przyjdzie pewność siebie w rywalizacji z innymi. Załóżmy że chłopak zagra. Jeśli będzie później grał jak drewno i nie rozwijał się to nie możemy mieć do siebie pretensji – nie mamy na to wpływu, lecz jeśli będzie grał coraz lepiej to też właśnie poprzez udział w takim wydarzeniu na które jakiś wpływ mamy. Więc moim zdaniem decyzję głosować czy nie , nie powinniśmy opierać tylko na tym czy są lepsi od niego, tylko na tym, że w ten sposób możemy pomóc się Marcinowi rozwijać.
uff już mnie palce od pisania bolą ;P
Pozdro dla wszystkich
Tu nie głosujecie na gracza który zasługuje na ASG tylko na graczy których w tych meczach chcecie zobaczyć!!!