W środę rozpoczęło się głosowanie na pierwsze piątki Meczu Gwiazd NBA, który odbędzie się w tym roku w Orlando. Jeszcze nigdy w historii, polski koszykarz nie brał udziału w tym święcie dyscypliny. Jak uważacie:
Uważacie, że obecna dyspozycja polskiego jedynaka w NBA pozwala marzyć o występie w Orlando?
dzisiejszy występ potwierdza, że Marcin ma predyspozycje do grania na poziomie All star ale nie postawie pieniędzy nawet na to, że będzie miał chociaż 10 takich występów w sezonie. Jak by grał tak każdy mecz na poziome 20/10 to wtedy tak pod dodatkowym warunkiem, że zmieni klub na silniejszy. Moim zdaniem warto pomóc Gortatowi w dostaniu się do meczu All Star ponieważ druga taka okazja może się nie pojawić. Ale nie grając w Euro chyba strzelił sobie w kolano w ten sposób(pytanie czy mógł zagrać bez opłaconego przez PZKosz ubezpieczenia)
Bądźmy poważni, z Gortata taki sam all-star jak dla porównania z Krisa Hummpriesa czy Spencera Hawesa, wielu lepszych graczy nie pojawiło się na tej imprezie.
Z drugiej strony patrząc na nominacje to się nóż w kieszeni otwiera. Takich graczy jak Bogut czy Camby nigdy na all-star nie zobaczymy, a szkoda. Z tej piątki to Bynum i Marc Gasol.
niektóre nazwiska są mega ze względu na formę i dokonania ;-)
EAST
Jeff Teague
Brandon Bass
Anderson Varejao
Jonas Jerebko
Joel Anthony
Kris Humphries
Anthony Morrow
Spencer Hawes
Andray Blatche
Jrue Holiday
Thad Young
Darren Collison
Boris Diaw
WEST
DeAndre Jordan
Carl Landry
Wes Matthews
Emeka Okafor
Aaron Afflalo
Marcus Camby
Moim zdaniem MG jeszcze nie ma tego poziomu na All-Star.