Mavs mają problem!
Lider Dallas Mavericks, 38-letni Mistrz NBA Jason Kidd, opuści trzy najbliższe mecze swojej drużyny z powodu urazu pleców. Whizz-Kidd czyli cudowne dziecko Dallas, odczuł ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa podczas przegranych w piątek ze Spurs derbach Texasu. Rozgrywający pauzował już też w sobotnim meczu, wygranym z Hornets, ale najnowsze doniesienia potwierdzają, że uraz Kidda jest na tyle poważny, iż wymaga dłuższej przerwy.
W tej sytuacji trener Mistrzów Rick Carlisle, będzie zmuszony operować na rozegraniu dwójką bardziej rzucających obrońców, Delonte Westem (nie został zaproszony do Białego Domu na celebrację tytułu w towarzystwie prezydenta Obamy) i Jasonem Terrym. Terry ostatni okres, kiedy był kreatorem akcji drużyny, miał na przestrzeni sezonu 2002-03, reprezentując Atlantę Hawks.
Mavs najbliższe dwa mecze bez Kidda rozegrają na Wschodzie, a ich przeciwnikami we wtorek i środę będą odpowiednio Pistons i Celtics. Być może Jason spróbuje swoich sił podczas domowej gry z Bucks, w następny piątek. Ciekawe jak do tego czasu będzie wyglądała gra Mistrzów, którzy legitymują się bilansem 4-5?
Myślę że Beabouis powinien rozgrywać, ma chłopak potencjał a kontuzja Jasona może być dla niego szansą.