Podsumowanie III tygodnia rozgrywek

Za nami trzeci tydzień 66. sezonu NBA. Nadszedł czas na nasze trzecie, wspólne podsumowanie tygodnia. Oto kategorie wg jakich oceniamy a także w rozwinięciu nasze zdania na poszczególne punkty. Zapraszamy do lektury i własnych ocen.

1. Drużyna III tygodnia
2. Wydarzenie kolejnych 7 dni
3. Największa wpadka tego okresu
4. Piątka najlepszych graczy
5. MVP tygodnia

1. DRUŻYNA 3 TYGODNIA

Quentin:  Nuggets. Tylko i wyłącznie za rozbicie Miami.

Bargnani:  Dallas Mavericks – mistrzowie po słabym początku sezonu zaczynają się odbudowywać, a ostatnie 4 zwycięstwa są tego dowodem. Pytanie tylko czy Dallas utrzymają taką dyspozycję, a jeśli już to jak długo mając 80% składu złożonego z emerytów i rencistów.

Mac:  Dallas Mavericks – obrońcy tytułu złapali wiatr w żagle. Po słabiutkim początku sezonu teraz jest już znacznie lepiej. Mają na swoim koncie serię zwycięstw, a tym niezwykle przekonujące rozgromienie Sacramento Kings czy pokonanie zawsze niebezpiecznego Bostonu.

Woy: Dallas Mavericks, za 5. z rzędu wygranych bez Jasona Kidda. Za nimi Chicago Bulls (głównie za defensywę na poziomie 68pkt we własnej hali) i OKC Thunder (za najdłuższą serię w NBA i 6 wygranych).

DRUŻYNOWO – DALLAS MAVERICKS

2. WYDARZENIE MIĘDZY 14 a 21 DNIEM ROZGRYWEK

Quentin:  Fantastyczna forma prawie 34 letniego Bryanta.

Bargnani:  Kontuzja Horforda – duży problem dla Hawks, którzy świetnie rozpoczęli sezon może znacząco wpłynąć na dalszą część sezonu. Niektórzy już przewidują koniec szans Atlanty na fazę play off, ale według mnie to trochę przesadzone przewidywania.

Mac: Po prostu rewelacyjny występ Dwight Howarda przeciwko Golden State Warriors. Center Orlando zanotował 45 punktów i 23 zbiórki. Na dodatek aż 39 razy stawał na linii rzutów wolnych, co jest nowym rekordem NBA. To dowodzi temu, jak bardzo rywale boją się Howarda i jakie muszą mieć z nim problemy, że aż tak często uciekają się do faulu.

Woy:  4x40pkt Kobego i 45/23 Howarda. Ponadto w kategorii wydarzenia traktuję też 5. wygranych Mistrzów NBA czy 3. porażek w serii Heat.

DRUŻYNOWO: HOWARD I BRYANT 

3. NAJWIĘKSZA WPADKA OSTATNIEGO TYGODNIA

Quentin:  Dwight Howard w meczu przeciwko Sacramento Kings. Czy znalazł się w końcu ktoś (Cousins) kto jest w stanie zatrzymać „Bestię”?

Bargnani:  Wpadka, a dokładnie aż 3 wpadki Miami. Zespół, który bez Wade’a i Jamesa był w stanie pokonać Atlantę teraz z Big 3 w składzie wygląda na zupełnie zagubiony. Kryzys to normalna sprawa i dopadnie w tym sezonie każdą drużynę jednak powracające urazy D-Wade’a i koszmary LeBrona (4 kwarta) wyglądają na ten moment całkiem poważnie.

Mac: Słaba postawa Miami Heat. „Żar” nie jest jednak jeszcze perfekcyjnie funkcjonującą maszyną. Cały czas jest wyraźnie widoczny problem ze słabszą grą LeBrona Jamesa w decydujących momentach. Miami musi jeszcze nad sobą popracować, żeby wdrapać się na szczyt.

Woy: Słaba dyspozycja Howarda w Sacramento (5pkt i 3zb) oraz 3. z rzędu porażki Heat.

DRUŻYNOWO: HEAT PRZED HOWARDEM

4. PIĄTKA NAJLEPSZYCH GRACZY TYGODNIA

Quentin:  Derrick Rose – Kobe Bryant – LeBron James – Kevin Love – Dwight Howard

Bargnani Derrick Rose – Kobe Bryant – Josh Smith – Pau Gasol – Dwight Howard

Mac: Russell Westbrook – Kobe Bryant – Kevin Durant – Kevin Love – Dwight Howard

Woy: Derrick Rose – Russell Westbrook – Kobe Bryant – Kevin Durant – Dwight Howard

DRUŻYNOWO: ROSE – BRYANT – DURANT – LOVE – HOWARD 

5. MVP 3 TYGODNIA

Quentin:  zdecydowanie Kobe Bryant, który zdominował rozgrywki w tym tygodniu. 4 razy ponad 40 punktów robi wrażenie.

Bargnani:  Kobe Bryant – za nim niesamowity tydzień z 4 meczami powyżej 40 punktów, a Lakers przedłużyli serię zwycięstw do 5 i wskoczyli na drugie miejsce konferencji. Nie ma innego wyboru.

Mac: Kobe Bryant – mimo wielu lat na karku i problemów ze zdrowiem pokazuje, że cały czas potrafi grać na najwyższym poziomie. Niemal w pojedynkę ciągnie grę Los Angeles Lakers zdobywając ostatnio co mecz 40+ punktów. Szczerze mówiąc spodziewałem się raczej początku schodzenia ze sceny „Black Mamby”, a on jednak cały czas jest pierwszoplanowym aktorem.

Woy: Kobe Bryant za 4×40 oczek

DRUŻYNOWO: KOBE BRYANT

Komentarze do wpisu: “Podsumowanie III tygodnia rozgrywek

  1. Czym rose zasluzyl sobie na obecnosc w 5 ostatniego tygodnia? Panowie chyba czas zaczac ogladac mecze, a nie boxscory.

    1. no wlasnie to sie tyczy ciebie jak mowisz ze rose nie zasluguje to widac ze ogladasz tylko boxscore

    2. ogladałem wszystkie mecze Bulls w zeszłym tygodniu i uważam ,że tylko Westbrook grał równie podobnie i dobrze.

      Mecz w Bostonie przeciwko Rondo utwierdził mnie ,że zasługuje na bycie w piątce.

      3 ostatnie występy: 31 pkt/11as w Minnesocie, 25pkt i 7as w Bostonie, 18pkt i 11as z Raptors.

      Westbrook miał kolejno: 21/8/8 z NYK, 22/7 z NOH, 30/4/6 z Grizzlies

      Ważna rzecz jak dla mnie – każdy z nich wygrał wszystkie mecze w tygodniu.

      Lowry – przegrał ze Spurs i oddał wiele niecelnych rzutów (8-19)

      CP-3 – przegrał z Blazers i zanotował flopowy występ: 11pkt i 3as.

  2. huehue – pięć wygranych i świetna defensywa, wystarczy? Co prawda D-Rose zagrał w czterech meczach, ale grał bardzo dobrze.

  3. Przeciwnicy bulls w zeszłym tygodniu nie byli zbyt wymagajacy, ros rzucal na sredniej skutecznosci. W ostatnim tygodniu na wyroznienie bardiej zasluzyli Westbrook, cp3 nawet pomimo slabszego meczu z ptb, czy nawet Lowry.

    1. Celtics u siebie zawsze są groźni. W Minnesocie też nie jest łatwo. Z Wizards nie grał z powodu kontuzji ale zaszalał za to John Lucas III.

    2. Generalnie nie ma co patrzeć tylko na skuteczność. Dla mnie Rose jest bezapelacyjnie najlepszym rozgrywającym nie tylko minionego tygodnia, ale jak na razie całego sezonu. Gra może nie równo, ma przestoje w meczu, ale jak przychodzi 4 kwarta, to pokazuje klasę. Nie ma może tak zajebistego PER jak LeBron, bodajże 23 wskaźnik w lidze, ale jest liderem drużyny, która w tym tygodniu wskoczyła na pierwsze miejsce w lidze i to trzeba docenić, chociażby poprzez przyznanie takiego wyróżnienia.

  4. Rose gra świetnie w defensywie, tego nie odda mu żaden box-score skuteczność nie najgorsza, dzieli się piłką i gra coraz lepiej pomimo statystyk, ja uważam że jest lepszym graczem i przede wszystkim potrzebował niewiele czasu żeby zrozumieć, że tylko grając dla drużyny może zdobyć mistrzostwo.To cechuje najlepszych, jego pozycja w top5 jest bezapelacyjna.

Comments are closed.