Pod znakiem zapytania stoi występ Chrisa Paula w dzisiejszym meczu przeciwko New Jersey Nets. Badanie rezonansem mięśnia lewego uda dało wynik negatywny i tym samym gwiazdora Clippers może zabraknąć w składzie drużyny z Kaliforni. Przypomnijmy, że CP3 doznał kontuzji w czwartej kwarcie ostatniego meczu z Los Angeles Lakers, które jego drużyna wygrała 102-94.
„Chris jest bardzo ważną postacią naszej druzyny, ale mamy umowę i wiem, że pozostali zawodnicy będą gotowi do meczu. Mamy innych zawodników gotowych do gry. Kontuzje są częścią tej gry i trzeba się z nimi liczyć. Mam nadzieję, że Paul będzie jak najszybciej gotowy do gry. Chris jest typem wojownika i wierzę, że szybko wróci do zdrowia, ale musi podejść do tego z rozwagą bowiem jeszcze wiele meczów przed nami i będziemy go potrzebować” – tak komentuje całą sytuację trener Vinny Del Negro.
Przypomnijmy, że kontuzja Paula to nie jedyny problem Clippers. W tym samym spotkaniu z Jeziorowcami kontuzji doznał także Mo Williams i on także raczej przeciwko Nets nie zagra. Od dłuższego czasu z urazem zmaga się Eric Bladsoe, którego na parkietach NBA można się spodziewać za około 3 tygodnie.
Na wszelki wypadek do szerokiego składu drużyna Clippers włączyła Courtney’a Fortsona, który do tej pory występował w NBDL w zespole Los Angeles D-Fenders. Zawodnik ten przygotowywał się do sezonu właśnie z zespołem LAC, ale wówczas nie załapał się do kadry drużyny.
Może zatem zobaczymy na trochę dłużej Lesliego, chciałbym zobaczyć te jego osławione dunki a’la Wade.