Zapraszam na kolejne liczbowe podsumowanie dnia w NBA i informacje o kolejnych ciekawych wynikach m.in zawodników Bulls i Heat.
– Chicago Bulls po wygranej z Bobcats maja już bilans 15-3. Tylko trzy razy w sezonie zdarzyło się, że osiągnęli 15 wygranych w sezonie przy mniejszej ilości porażek. Były to rozgrywki: 1996/97 (1 porażka), 1995/96 i 1991/92 (2 porażki).
– Chris Bosh rzucił 30 punktów, a LeBron James 28 przeciwko 76ers. Najwięcej punktów, które Sixer pozwolili w tym sezonie rzucić sobie do tej pory jednemu zawodnikowi, to 28 Andre Millera. Jedynymi zespołami, które nie dały sobie jeszcze wrzucić 30 punktów jednemu koszykarzowi są Heat i Pistons.
– Danilo Gallinari rzucił 37 punktów i zebrał 11 piłek przeciwko Knicks. Jest dopiero czwartym graczem w historii NBA, który zanotował przynajmniej 35 punktów i 10 zbiórek w pierwszym meczu przeciwko swojej byłej drużynie. Wcześniej dokonali tego tylko: Charles Barkley dla Suns przeciwko 76ers w 1993 roku, Dominque Wilkins dla Clippers (1994) w meczu z Hawks oraz Al Harrington w 2008 roku dla Knicks przeciwko Warriors.
– Rockets trafili 44 z 79 rzutów z gry (55.7%) w meczu przeciwko Spurs. Była to najwyższa skuteczność „Rakiet” z tym przeciwnikiem od ponad 25 lat i 3 kwietnia 1986, kiedy Hakeem Olajuwon i spółka rzucali ze skutecznością 58.2% (57-98 FG), a Rockets wygrali 136-110.
– Kevin Love zanotował 15 punktów i 8 zbiórek, czym przerwał trwającą od początku sezonu serię (15 meczów), kiedy notował przynajmniej double-double. Była to najdłuższa taka seria na rozpoczęcie sezonu od rozgrywek 1981/82, kiedy Moses Malone z notował double-double w pierwszych 16 meczach Rockets.
– Joe Johnson rzucił 25 punktów w zaledwie 29 minut meczu przeciwko Cavs. To dopiero trzeci mecz w karierze zawodnika Hawks, w którym rzucił przynajmniej 25 oczek, grając jednocześnie poniżej 30 minut. Wcześniej takie sytuacje miały miejsce: 16 grudnia 2009 (26 punktów w 29 min) i 4 stycznia 2010 (29 punktów w 29 minut).
– Hornets trafili tylko 2 z 19 rzutów za trzy w meczu przeciwko Mavs. To już piąty występ „Szerszeni” w tym sezonie poniżej 15% trafionych rzutów zza łuku. Pod tym względem gorsi są tylko Lakers.
– Chris Bosh, Blake Griffin i Tim Duncan są jedynymi obecnie grającymi graczami, którzy notują w całej karierze średnie na poziomie przynajmniej 20 punktów i 9 zbiórek.
– Porównanie gry Carmelo Anthony’ego i Amare Stoudemire’a w crunch time (ostatnie pięć minut meczu, kiedy żadna z drużyn nie prowadzi więcej niż 5 punktami) w tym sezonie:
Amare Stoudemire – 35 minut, 0-5 z gry, 1-2 z linii, 1 punkt
Carmelo Anthony – 38 minut, 17-41 z gry, 10-14 z linii, 49 punktów
– Bulls mają bilans 7-0 w United Center po raz pierwszy od sezonu 1996/97.
„Chris Bosh, Blake Griffin i Tim Duncan są jedynymi obecnie grającymi graczami, którzy notują w całej karierze średnie na poziomie przynajmniej 20 punktów i 9 zbiórek” – na razie tylko 1 pewniak w Hall of Fame:)
swoją drogą troszkę to cieniutko, choc z innymi latami nie ma porównania.