Cleveland Cavaliers zostali dzisiejszej nocy pokonani u siebie w The Q przez New Jersey Nets 99 – 96. Dla „Kawalerzystów” była to już jedenasta porażka w sezonie i z bilansem (7-11) zajmują 9-te miejsce na Wschodzie. „Siatki” wygrały już drugie starcie z rzędu i dzięki temu legitymują się na 11-tym miejscu Wschodniej Konferencji. Do wygranej nad Cavs poprowadził wyśmienity Deron Williams, który zaliczył dzisiejszej nocy 27 punktów i 10 asyst. O wiele gorzej nie wypadł jednak Kyrie Irving – zdobywca 32 „oczek” oraz 6 zbiórek.
New Jersey Nets mimo gry na wyjeździe zaczęli to spotkanie o wiele lepiej. Świetnie w mecz weszli Deron Williams, Kris Humphries i Anthony Morrow. Cała ta trójka stanowiła siłę „Siatek” w pierwszej połowie, którą wygrali 47 – 37. Deron zapisał na swoim koncie już 13 punktów i 5 asyst, Humphries 10 „oczek” i 6 zbiórek, Anthony Morrow siekał z dystansu i miał już 11 punktów przy swoim nazwisku.
Drugą połowę lepiej zaczęli znów gracze z New Jersey, a wynik na tablicy wskazywał już w pewnym momencie 14 punktową przewagę. To był już jednak ostatni dzwonek dla „Winno-Złotych”, którzy zaczęli podganiać powoli swoich rywali. Kyrie Irving grał wyśmienicie i głównie dzięki niemu Cleveland Cavaliers po trzecim starciu wciąż zostawali w grze, bowiem mimo słabej gry „Kawalerzystów” przegrali tą kwartę tylko jednym „oczkiem”.
Czwartą kwartę „Kawalerzyści” postanowili wysoko wygrać i ostatecznie pokonać New Jersey Nets. Kyrie Irving w pewnym momencie zdobył dla Cavs aż 14 punktów z rzędu. To dzięki niemu Cavaliers mogli zejść z parkietu z podniesioną głową, bowiem przegrali to spotkanie po wspaniałej gonitwie (35-27 w czwartej kwarcie) i ostatecznie tylko 3-punktową stratą.
Główną rozrywką w dzisiejszym spotkaniu był pojedynek młodziutkiego Kyrie’go Irving’a z doświadczonym już, jednym z najlepszych rozgrywających w lidze, Deronem Williamsem. Oboje byli swoimi zdecydowanymi liderami i stanowili o sile swojego zespołu. Były gracz Utah Jazz zabłysnął rzutami zza łuku gdzie trafił aż 5 z oddanych 9 rzutów. Oprócz 27 punktów i 10 asyst zapisał również 2 zbiórki i 2 przechwyty, ale również i bardzo dużo strat, bo aż 6 straconych piłek. Deron podczas obecnego sezonu traci bardzo dużo piłek, czego w poprzednich rozgrywkach nie czynił. 19-letni Kyrie Irving po raz kolejny pokazał, że ma niesamowity instynkt strzelecki i zdobył 32 „oczka” na wspaniałej skuteczności 12/20 i 2/5 za trzy. Oprócz zdobytych punktów zebrał również 6 zbiórek, asystował 2-krotnie i przechwycił dwie piłki. W przeciwieństwie do swojego starszego rywala stracił on tylko jedną piłkę.
„Kawalerzyści” wygrali dzisiaj bardzo pewnie walkę na tablicach 45 – 35. Po raz kolejny pod tym względem nie zawiódł Anderson Varejao, który zebrał 9 piłek i dopisał do tego 4 punkty. Drugi najlepszy zawodnik „Winno-Złotych” Antawn Jamison był trzecim, razem z Kyrie’m, zbierającym drużyny z dorobkiem 6 zebranych piłek i 20 punktów. Bardzo dobre wejście w drużynie z Cleveland dali Ramon Sessions i Alonzo Gee. Ten pierwszy zakończył to spotkanie z 11-oma punktami, 2 asystami i 2 zbiórkami. Pan „Dżinobili” zdobył 6 „oczek” i był drugim najlepszym zbierającym w drużynie z 7-oma zbiórkami na koncie.
W ekipie New Jersey Nets oprócz Derona Williamsa najlepsi byli wspomniani już Kris Humphries (18 punktów, 11 zbiórek, 7-13 FG) oraz Anthony Morrow (22 „oczka”, 6 zbiórek). Shelden Williams zasłynął dzisiaj z nieprzeciętnej obrony i zebrał 7 piłek dopisując do tego 3 bloki i 4 punkty. Jordan Farmar dał w drużynie „Siatek” najlepszą zmianę i zastępując Derona Williamsa zdobył 11 punktów i 7 kluczowych podań.
„D-Will” ostatnio utrzymuje wysoką formę. Przyjemnie się patrzy na te jego ruchy z piłką ;)