Znamy starterów Meczu Gwiazd

Komentarze do wpisu: “Znamy starterów Meczu Gwiazd”

1. Składy w tym roku bardzo wyrównane, od kilku lat moim faworytem zawsze wydawał się wschód, ale w tym sezonie nie postawiłbym na niego zbyt wiele pieniędzy;)
   Najbardziej brakuje Nowitzkiego(MVP), szkoda że jednak nie udało się załapać Gortatowi, ale Bynum jest obiektywnie patrząc dużo lepszy, poza tym lubię oglądać grę Love’a.
   Jeżeli chodzi o to kto dostał powołani na wyrost to na pewno Anthony, który spisuje się w tym sezonie poniżej oczekiwań i głosy dostał raczej z powodu dużego potencjału ofensywnego i ogólnej sympatii do swojej osoby.

   1. „Jeżeli chodzi o to kto dostał powołani na wyrost to na pewno Anthony, który spisuje się w tym sezonie poniżej oczekiwań i głosy dostał raczej z powodu dużego potencjału ofensywnego i ogólnej sympatii do swojej osoby”

      I wielkiego rynku jakim jest NY. Gracze z NYK i LAL zawsze dobrze wypadają w głosowaniu kibiców.

2. Wschód nie powinien mieć kłopotów,choć to też zależy od rezerwowych :D

3. Bynum nic nie pokazał, ale nawet nie potrafię dać kogoś na jego miejsce.

4. Love-Aldrige i dopiero griffin jak dla mnie, ale ja się nie znam:) jeszcze deandre jordana w s5 brakuje. iryrujące jest to głosowanie na lotników z l.a. Swoją drogą gasol i nowitzki przed lovem i aldrigem- are u kidding me?

5. Na Wschodzie nie ma żadnego PFa który grałby na tyle dobrze, że bez mrugnięcia okiem można by wrzucić go do tego meczu, natomiast SFów całe zatrzęsienie (duużo lepsi od Melo w tym sezonie są Deng, Pierce i Iggy chociażby). W sumie to pasuje Howardowi, takie granie 4-1, chciałbym zobaczyć chociaż parę akcji Lebrona broniącego na PF, z Dirkiem czy Gasolem byłoby krucho, ale z Griffinem czemu nie.
   Na Zachodzie odwrotnie, od Blake’a lepsi są i Aldridge i Love, jeszcze do tego dochodzi rozgrywający bardzo dobry sezon Millsap.

6. Bardzo ciekaw jestem decyzji trenerów na zachodzie. Maja niezły orzech do zgryzienia. Na pozycji centra jest kryzys, więc spokojnie można go zastąpić PF. A dobrych skrzydłowych jest mnogość.

   Skład zachodu:
   Obrońcy: Kobi i CP3, to oczywiste, moim zdaniem powołają jeszcze Nasha, możliwe że Westbrooka.
   Skrzydłowi: Durant i Griffin, zatwierdzone, ale dalej Dirk i Gasol czy Love? Myślicie, że Aldridge? Szkoda wybierać z tak doborowego towarzystwa. W końcu Pau Gasol, Love i Aldrodge mogą także wyjść na środek uwzględniając podobną sytuację kryzysową na środku na wschodzie.
   Center: Bynum, Nene i pewnie Gasol, bo to politycznie dobry wybór.

   Skład wschodu:
   Obrońcy: Rose i Wade (idealny, dynamiczny duet) pewnie Rondo i obstawiam, że Allen, bo zapewne kończy karierę. To ładny gest byłby, choć bardziej należało by się to Deronowi.
   Skrzydłowi: James i Melo (ponownie znakomity duet), Stat bo z głosowania i Garnett (bo stary mistrz). Szkoda ale z Deng i Boozer się nie załapią. Na skrzydle jest w czym wybierać a Stat i Garnett to prawie jak środkowi. Bosch podobnie.
   Centrzy: rekordzista Howard to oczywiste, ciekaw jestem czy w tym kryzysie na środkowych załapie się Noah, czy wybiorą jednak Chandlera. Wolałbym Denga albo Bosha niż 2 średnich centrów.

   Ja mam wrażenie, że wschód powinien sobie bez problemu poradzić. Jak porównać pierwsze piątki to w moim odczuciu jest 4:1 dla wschodu. Rezerwy też chyba lepsze na schodzie. Sporo zależy od tego jak poważnie trenerzy potraktują ten mecz.
   Wiecie już jaki jest skład trenerski?

Comments are closed.