89:106
99:79
94:102
108:105
80:88
89:91
81:99
94:101
98:87
93:89
Kącik video
Nagrody dnia
MVP: Paul George (IND) – 30 pkt, 9 zb, 5 ast, 5 stl, 11-19 FG, 7-11 3pt
Pacers wygrali z Mavericks, choć są od nich mimo wszystko niżej notowani. To 'mimo wszystko’ mógłbym w zasadzie wykreślić, bo główny powód obniżenia pozycji Mavs w Power Rankingach – Dirk Nowitzki – zagrał dziś tak dobrze, że zdążę go jeszcze w tym podsumowaniu opisać.
George zagrał dziś najlepszy mecz w karierze (dowód – career-high punktów i wyrównane rekordy przechwytów, asyst i zbiórek) i był najlepszym graczem Indiany. Był po prostu 'hot’, bo jak inaczej można nazwać trafienie 7 z 11 trójek? Przeglądając statystyki sezonowe George’a nie da się pominąć progresu, jaki nastąpił u tego gracza, jeśli chodzi o rzut za trzy. W debiutanckim sezonie trafił tylko 41 trójek na 138 oddanych (29,7%), zaś w tym jego skuteczność wzrosła do 48,2% (40-83). Tak więc George nie jest już tylko atletycznym swingmanem, ale atletycznym swingmanem z rzutem. Taki gracz, w erze Wade’a i DeRozana, gdzie rzut jest drugorzędnym rozwiązaniem, zawsze się przyda. Taka ciekawostka – Pacers z George’m rzucającym min. 17 punktów są 5-0.
Dla takich występów Paul został wybrany 10 numerem Draftu 2010. Wiem też, dlaczego w NBA 2K12 jest taki dobry.
George miał też jeden blok, ale za to jaki!
Cytując Jareda Wade’a z bloga Eight Points, Nine Seconds traktującego o Pacers: „Paul George Paul George Paul George (…) Paul George Paul George”. Dobra, nie o ten cytat mi chodziło.
„The total package tonight”
Drugie miejsce: Kevin Durant (OKC) – 36 pkt, 10 zb & James Harden – 24 pkt, 8-13 FG
Gdyby KD w całym meczu zagrał tak, jak w czwartej kwarcie dzisiejszego meczu z Grizzlies (16 pkt), zostałby MVP. Sam zdobył w 4Q tylko jeden punkty mniej od całej drużyny Grizzlies. Więcej o całym meczu w recapie mojego autorstwa. Wiecie, nie lubię się powtarzać.
Hardena 'doczepiłem’ do Duranta głównie z powodu 10 punktów, jakie ten zdobył na początku decydującej, czwartej odsłony. Wówczas James trafił dwie trójki 'sprzed nosa’ OJ Mayo, z którym toczył dziś zwycięski pojedynek sixth-manów. Już teraz gratuluję mu nagrody dla najlepszego rezerwowego. Oby nie poszedł drogą Lamara Odoma.
Trzecie miejsce: Nikola Pekovic (MIN) – 27 pkt, 14 zb, 11-14 FG, 34 min z ławki
Podobno szukają rezerwowego środkowego na Zachodzie do Meczu Gwiazd, racja?
Jego występ zrobił takie wrażenie, że w notebooku do tego meczu na oficjalnej stronie ligi jego nazwisko zostało zapisane nietypowo – Pekovich. Cóż, nieczęsto w rubryce najlepszych graczy wpisuje się to nazwisko. Nie, to nie jest żaden przytyk do Czarnogórca, po prostu częściej mianem najlepszego zawodnika Wolves określało się Kevina Love’a czy Ricky’ego Rubio. Obaj panowie zagrali bez rewelacji (poza 6 przechwytami Ricky’ego), za to 'wystrzelił’ Pekovich Pekovic, który o 12 oczek poprawił swój career-high.
Może jednak pozycja centra nie jest w Minnesocie bardzo słabo obsadzona.
Najlepszy przegrany: Anthony Morrow (NJN) – 42 pkt, 13-20 FG, 8-11 3pt
Gdy gram Fantasy Draft w NBA 2K12 i dochodzę do 11 rundy, najczęściej wybieram strzelca za trzy typu Morrow właśnie. Częściej jednak decyduję się na JJ Redicka. Oj, chyba dzisiaj to zmienię…
42 punkty to career-high Morrowa, który rozgrywa czwarty sezon w NBA (zdziwiłem się, myślałem, że jest bardziej doświadczony). 8 trójek także. Ciekawe, ile punktów musiałby jeszcze dorzucić, by Nets wygrali. Być może wystarczyłyby trzy – ostatnim rzutem doprowadziłby do dogrywki, a to już coś. Niestety, Deron Williams nie utrzymał piłki w rękach, a szkoda, bo Morrow już uciekał do lewego rogu, gubiąc Rubio.
Newark nie jest przyzwyczajone do tego, że gracz z ich miasta rzuca 40 punktów w meczu. Ostatni raz zrobił to Vince Carter w marcu 2009.
Przeczytałem gdzieś opinię, że właśnie w takich meczach najbardziej brakuje Brooka Lopeza. No cóż.. komu brakuje, temu brakuje. Na przykład Nikola Pekovich Pekovic bardzo się ucieszył.
Z pozornie nudnego meczu Wolves-Nets zrobiło się bardzo ciekawe widowisko, zacięty mecz, w którym rekordy kariery ustanowili Morrow i Pekovic. Może dzisiaj obejrzę Hornets-Pistons, słabszego meczu nie ma, a taki Marco Belinelli też może rzucić 30 punktów.
Drugie miejsce: Dirk Nowitzki (DAL) – 30 pkt, 7 zb, 12-17 FG
W ostatnich trzech meczach (nie wliczając tego) Dirk zdobył 28 punktów, trafiając 11 z 39 rzutów. Dziś, w samym meczu z Pacers, zdobył więcej punktów i trafił więcej rzutów. Play-offs powoli się zbliżają, więc możemy być świadkami powolnego odzyskiwania formy przez Niemca. Dzisiaj wpadło jego 6 pierwszych rzutów, a także dziewięć z pierwszych dziesięciu. W samej pierwszej połowie Nowitzki zdobył 20 punktów. Czyżby chciał zmienić przydomek Mr. Fourth Quarter na Mr. First Half? A tak poważnie – Dallas wygraliby ten mecz, gdyby Paul George zagrał 'jak zwykle’, a nie 'jak nigdy’. Coś dużo dzisiaj tych 'career-nights’..
Trzecie miejsce: Marc Gasol (MEM) – 24 pkt, 8 zb, 9-12 FG
Hiszpan zgasł w czwartej kwarcie, gdy był najbardziej potrzebny. W ostatnich dwunastu minutach nie oddał żadnego rzutu z gry. Włączam patriotyzm – Marcin na pewno byłby widoczniejszy..
Niech tylko Zach Randolph wróci. Jeśli bez niego Grizz trzymają się w grze z OKC do końca (nie po raz pierwszy), to co będzie z nim? Oczywiście zakładam, że wróci Z-Bo, jakiego znamy z ostatnich czasów, a nie niepokorny grubasek z Portland Jail Blazers.
Sixth-man: Nikola Pekovic (MIN) – 27 pkt, 11 zb, 11-14 FG
Drugie miejsce: James Harden (OKC) – 24 pkt, 8-13 FG
Trzecie miejsce: Amir Johnson (TOR) – 18 pkt, 13 zb
Raptors urządzili sobie dzisiaj 'Jurajski Park’ pod koszem Wizards. 68 punktów z pomalowanego? Magic zdobywają tyle na całym parkiecie.. dobra, tfu, tfu, żartowałem, już po kryzysie. Ale 23 zbiórki w ataku (Amir 7)? 28 punktów drugiej szansy (rekord klubu)? 61-37 na deskach? Johnson przyczynił się jeszcze do deklasacji w jeszcze jednej kategorii – punkty z ławki (63-35).
A zresztą – te drużyny i tak tankują.
Rookie: Brandon Knight (DET) – 26 pkt, 7 ast
Pistons wygrali 88:80, prowadzeni przez ósemkę Draftu 2011 Knighta. 2+6=8 Ponadto oddał dziś 8 trójek. To coś na pewno znaczy.
Uwielbiam takie zabawy. A najbardziej, jeśli ma być to dowodem na to, że Tupac żyje.
Bucks po pogrążeniu po raz drugi Wielkiej Trójki nie potrafili poradzić sobie z Mniejszą Dwójką – Knightem i Gregiem Monroe. Posiadanie takiego duetu i jego odpowiednie obudowanie wróży świetlaną przyszłość.. no właśnie, przyszłość, bo póki co Tłoki mają bilans 5-20 i czają się na kolejną przyszłą supergwiazdę z Draftu 2012.
Mało Wam career-high’ów? Tak, 26 punktów to rekord kariery 'Rycerza’.
Drugie miejsce: Ricky Rubio (MIN) – 10 pkt, 10 ast, 6 stl
Kto przechwycił ostatnią piłkę meczu Wolves-Nets? Tak, Rubio. Niestety, jego występ poza stealami nie należał do porywających, Ricky ma już tak dobrą reputację w tej lidze, że 10/10 to za mało. Ale ktoś musi odpuścić, żeby Pekovich mógł zagrać najlepszy mecz w karierze.
Trzecie miejsce: Kyrie Irving (CLE) – 18 pkt, 6 ast, 4 zb, 7-21 FG
Dobra czwarta kwarta w jego wykonaniu, ale Cavaliers rozpoczęli pościg po prostu za późno. Nie lubię się powtarzać.
International Player: Nikola Pekovic (MIN) – 27 pkt, 11 zb, 11-14 FG
Drugie miejsce: Dirk Nowitzki (DAL) – 30 pkt, 7 zb, 12-17 FG
Trzecie miejsce: Marc Gasol (MEM) – 24 pkt, 8 zb, 9-12 FG
All-NBA 1st team:
- Brandon Knight
- Anthony Morrow
- Paul George
- Dirk Nowitzki
- Nikola Pekovic
All-NBA 2nd team:
- Ricky Rubio
- James Harden
- Kevin Durant
- Amir Johnson
- Dwight Howard
Najlepsi
punkty: Morrow (42)
zbiórki: P.Gasol (17)
asysty: Calderon (17)
przechwyty: Rubio (6)
bloki: Howard (8)
straty: Deron Williams (6)
3pt: Morrow (8)
FT: Pierce, Love (10)
Kącik statystyka zaawansowanego
najszybszy mecz: Suns-Rockets – 94.3
najwolniejszy mecz: Knicks-Celtics – 84.5
największy ORTG: Raptors – 116.1
najmniejszy ORTG: Suns – 85.9
usage: Steve Novak – 100%
TOV%: Haddadi, Battie – 100%
BLK%: Dominique Jones – 51%
STL%: Lou Amundson – 22%
AST%: Jon Leuer – 79,6%
TRB%: Jamaal Magloire – 45,7%
DRB%: Hamed Haddadi – 75,3%
ORB%: Darko Milicic – 56,3%
Z All-NBA 1st team patrzac po nazwiskach to tylko Dirk nie dziwi:D
A tak w ogóle to świetnie sie to czyta!!:)
dzięki, staram się:)
co do all-nba – cóż, Knight, Morrow, Peko i George dzisiaj mieli career-nights, a jak już bić rekord kariery to z rozmachem:P