Mówcie co chcecie. Black Mambę można lubić lub nie, ale na pewno trzeba go cenić za to co już zrobił do tej pory podczas swojej przygody z NBA. Nie chcę przytaczać tutaj wszystkich cyferek związanych z karierą Kobe’go, ale obejrzyjcie poniższy filmik i zdajcie sobie sprawę, że na waszych oczach tworzy się historia.