Mecz Wieczoru: Chicago Bulls (23-6) @ Boston Celtics (14-12)
Dzisiejszy wybór najciekawszego spotkania jest nieco podobny do sposobu wybierania rezerwowych do All-Star Game. No bo przecież Celtics tracą aż 7.5 meczu do Chicago i ledwo łapią się do play-offs, co jest najwyższą różnicą pomiędzy drużynami z wszystkich dzisiejszych spotkań więc wybrałem ich raczej patrząc na przeszłość. Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, że Boston jest drużyną elitarną mimo, że całe Massachusetts przechodzi kryzys sportowy (New England Patriots przegrali Superbowl) to wciąż czekamy na starych, dobrych Celtów. Czy dzisiaj wrócą do formy?
Szczerze mówiąc, myślę że nie. Ich przeciwnikiem jest Chicago, które ma najlepszy bilans w NBA i z 23 zwycięstwami wygląda na solidnego lidera dywizji Centralnej, ale nad Miami ma tylko dwa spotkania przewagi. Wygrali 5 ostatnich meczów w tym z Knicks jeszcze w erze przed Jeremy’m Linem i są faworytami tego pojedynku. To Knicks istnieli jeszcze przed Linem??
Godne Uwagi: Miami Heat (20-7) @ Atlanta Hawks (18-9)
Heat mają za sobą udane 4 tygodnie, w których wygrali 12 z 15 spotkań. Są one jednak nadal tylko „udane” bo zdarzyły się wpadki takie jak zacięta walka z Toronto i Detroit, gdzie wynik był rozstrzygany w decydujących minutach czy dwie porażki z Milwaukee, obie po słabych drugich połowach: 22 stycznia Heat przegrali decydującą 4 kwartę 26-19 a w zeszłą środę przegrali drugą, trzecią i czwartą ćwiartkę łącznie 25 punktami.
Atlanta tymczasem nadal marzy o posiadaniu dwóch All-Starów, ale nadal trenerzy w NBA nie uważają Josha Smitha za takiego właśnie gracza. Nie można im jednak odmówić tego, że grają bardzo solidną koszykówkę i można nawet zapomnieć im tą serię 3 porażek z rzędu, przez którą zajmują teraz dopiero 4 miejsce w Konferencji Wschodniej.
Godne Uwagi: Utah Jazz (13-12) @ Memphis Grizzlies (14-13)
Pamiętacie jeszcze czasy kiedy Jazz byli w najlepszej czwórce Zachodu? To nie było jeszcze tak dawno, ale ich fatalna dyspozycja w ostatnich 10 meczach (tylko 3 zwycięstwa) sprawiła, że wypadli z pierwszej ósemki i muszą walczyć o powrót do miejsca, które zagwarantuje im play-offs. Dzisiaj zmierzą się z drużyną, której cel jest ten sam i jest nią Memphis, które ma tyle samo meczów straty do Oklahomy co Utah. Pojedynek underdogs z lekką przewagą Memphis, którzy w przypadku dzisiejszego zwycięstwa wskoczą na 8 seed ex aequo z Portland Trail Blazers.
Pozostałe spotkania:
Los Angeles Lakers (15-12) @ Toronto Raptors (9-19)
Washington Wizards (5-22) @ Detroit Pistons (8-20) (Pistons wygrali 4 spotkania z rzędu!)
Houston Rockets (16-11) @ Golden State Warriors (9-14)