Zapraszam na następną porcję liczbowych ciekawostek wprost z parkietów NBA.
13.02.
– Heat grali trzy mecze wyjazdowe w trzy dni i wszystkie z nich zakończyły się ich wygraną. To pierwsza taka sytuacja w NBA od 1979 roku.
– LeBron James trafił 16 z 21 rzutów z gry podczas wygranej z Pacers. Dało to niesamowitą, 76.2% skuteczność, która jest najwyższa w całej karierze najlepszego zawodnika Heat. W swoich 747 meczach jeszcze tylko raz zanotował równie podobną skuteczność. 18. marca 2011, James zagrał także na 16-21 z gry przeciwko Hawks.
– W 17 meczach w Bradley Center (hala Bucks) LeBron James notuje średnio 30.1 punktów w każdym. Wyższe średnie w tym miejscu notowali tylko Michael Jordan (32.9) i Alle Iverson (30.4).
– Jodie Meeks oddał przynajmniej jeden rzut z dystansu w ostatnich 24 meczach. Tylko dwóch innych graczy 76ers w historii miało dłuższe serie. Dana Barros zaliczył 58 takich gier w sezonie 1994/95, a Kyle Korver 28 w rozgrywkach 2004/05.
14.02.
– Jeremy Lin rzucił 27 punktów przeciwko Raptors i został dopiero drugim w historii graczem, który zanotował serię sześciu z rzędu spotkań z przynajmniej 20 oczkami w momencie, kiedy wcześniej ani raz nie przekroczył tej granicy. Tym drugim był David Thompson z Nuggets w 1976 roku.
– Tim Duncan zanotował 18 punktów, 13 zbiórek, 3 bloki i 2 przechwyty w wygranym meczu Spurs z Pistons. Był to piąty mecz z rzędu Timy’ego, w którym zaliczył double-double oraz przynajmniej jeden przechwyt i blok. Dokonał tego pierwszy raz od sezonu 2005/06.
– Joakim Noah zanotował 22 punkty, 11 zbiórek, 4 bloki i 3 asysty podczas wygranej z Kings. Został tym samym pierwszym zawodnikiem Bulls od 28. lutego 2004, który osiągnął statystyki na takim poziomie. Ostatnim, który dokonał tego był Eddy Curry przeciwko Warriors, a miał wtedy 26 punktów, 14 zbiórek, 6 bloków i 3 asysty.
15.02.
– Jeremy Lin zanotował przynajmniej 6 trat w każdym z ostatnich 4 meczów, czym wyrównał rekord Knicks należący do: Raya Williamsa (1978/79), Bob McAdoo (1977/78) i Patrick Ewing (1993/94).
– Knicks wygrali 100-85 z Kings, dzięki czemu przedłużyli serię wygranych do siedmiu, a w każdym z tych meczów zatrzymywali przeciwników poniżej 100 punktów. To trzecia taka sytuacja w Nowym Jorku w ostatnich 18 sezonach. Wcześniej miało to miejsce w lutym 1997 i na przełomie grudnia i stycznia 2000/01.
– Josh Smith odbił sobie brak nominacji do All-Star Game i zanotował fenomenalny występ przeciwko Suns. Zaliczył 30 punktów, 17 zbiórek, 7 asyst, 4 przechwyty i 3 bloki. Od sezonu 1978/79, czyli momentu, w którym zaczęto oficjalnie zaliczać przechwyty i bloki do statystyk, tylko jeden zawodnik w historii osiągnął statsy na takim poziomie. 11. stycznia 2008 LeBron James zagrał świetnie przeciwko Bobcats. Zanotował 31 punktów, 19 zbiórek, 8 asyst, 4 przechwyty i 3 bloki.
– Kevin Love zanotował 30 punktów i 18 zbiórek przeciwko Bobcats będąc liderem meczu w obu kategoriach. To już 14. taki przypadek w tym sezonie. Żaden z innych graczy w lidze nie zaliczył nawet połowy takich gier. Dwight Howard i Blake Griffin liderowali w punktach i zbiórkach w sześciu meczach.
– Tony Paker zanotował 34 punkty, 14 asyst i trafił wszystkie 12 rzutów wolnych. Ostatnim graczem NBA, który grał na tym poziomie był Magic Johnson, zaliczając trzy takie gry.
– Rajon Rondo rzucił 35 punktów, ale Celtics przegrali 88-98 z Pistons. To pierwszy mecz od 9 lat,w którym jakiś gracz C’s rzucił 35 oczek, kiedy drużyna nie potrafiła zdobyć w sumie nawet 90. W styczniu 2003 Celtics wygrali 77-58 z Nuggets, a Paul Pierce rzucił 45 punktów.
– Jameer Nelson rozdał 14 asyst w 29 minut w meczu przeciwko 76ers. Został tym samym pierwszym zawodnikiem Magic, który zanotował tyle asyst w tak krótkim czasie. Poprzedni rekord należał do Carlosa Arroyo, który miał 4 asyst w 30 minut w listopadzie 2007 przeciwko SuperSonics.
16.02.
– Carlos Boozer (23 pkt, 15 zb) i Joakim Noah (15 pkt, 15 zb) zostali pierwszym duetem Bulls od 26 lat, który podczas jednego spotkania zaliczył przynajmniej po 15 punktów i zbiórek. Ich poprzednikami byli: Charles Oakley (28 pkt, 15 zb.) i Dave Corzine (19 pkt, 15 zb).
– Zawodnicy Bulls zaliczyli 27 asyst przy 30 celnych rzutach z gry w wygranym meczu z Celtics. Ostatnim zespołem, który zanotował przynajmniej 90% asyst byli zawodnicy z Charlotte przeciwko Raptors w marcu 2010. Bobcats rozdali wtedy 29 asyst przy 32 celnych próbach.
17.02.
– Heat pokonali na wyjeździe Cavaliers, odnosząc piąte zwycięstwo z rzędu na wyjeździe, a za każdym razem przynajmniej 10 punktami. Jedynym zespołem, który dokonał tego wcześniej byli Knicks w 1979 roku.
– Kevin Love zanotował 33 punkty, 17 zbiórek i 2 bloki, a Nikola Pekovic 30 punktów, 12 zbiórek i 3 bloki w wygranym przez Wolves meczu z Rockets. W ciągu ostatnich 25 lat tylko dwa duety zaliczyły w jednym meczu przynajmniej po 30 punktów, 10 zbiórek i 2 bloki. Byli to: Shareef-Abdur Rahim i Bryant Reeves z Grizzlies (14.02.1997) i Robert Horry i Hakeem Olajuwon (14.04.1994).
– Dwight Howard zaliczył 26 punktów i 20 zbiórek, a Magic wygrali z Bucks. To już siódmy mecz Howarda na poziomie 20/20 w dotychczasowych 31 meczach. Wcześniej tak szybko siedem meczów na tym poziomie zanotował tylko Moses Malone w rozgrywkach 1978/79.
– Brandon Knight zanotował 23 punkty i 10 asyst, nie tracąc przy tym piłki. Został tym samym pierwszy debiutantem, który zaliczył statystyki na poziomie przynajmniej 20/10 od 29. listopada 1999, kiedy to Steve Francis miał 24 punkty, 10 asyst i 0 strat jako gracz Rockets.
– Dirk Nowitzki rzucił 24 punkty w drugiej połowie meczu Mavs z 76ers. W ostatnich 15 sezonach tylko 3 graczy zdobyło więcej lub tyle samo oczek w jednej połowie co cała drużyna przeciwna. Tracy McGrady (9.03.2003) wypunktował Nuggets 37-32 podczas pierwszej połówki, Kobe Bryant (22.01.2006) rzucił 55 punktów przy 41 Raptors w drugiej połowie pamiętnego, 81-punktowego meczu oraz Dwyane Wade (10.11.2009) 29-27 z Wizards.
– Al Jefferson zanotował 34 punkty, 12 zbiórek, 3 przechwyty i blok. Tylko jeden gracz w historii Jazz osiągał te wszystkie wyniki w poszczególnych kategoriach statystycznych. Tak, oczywiście był to Karl Malone, który w trakcie kariery miał 12 takich spotkań.
– Jeremy Lin zanotował już 45 strat w pierwszych siedmiu meczach jako starter Knicks. Został tym samym rekordzistą NBA w tej dziedzinie. Poprzednim rekordzistą był Glenn Robinson (38), a tuż za nim plasuje się Mitch Richmond z 35 stratami.
– Grizzlies mają w tym sezonie bilans 7-0, kiedy rzucają przynajmniej 100 punktów.
Jedno sprostowanie – Bradley Center to hala Milwaukee Bucks, nie Pacers ;) Bardzo fajnie się czyta takie ciekawostki :) Keep it up! :D
Oczywiście, przejęzyczenie:)