Zazwyczaj nie piszemy o polskiej koszykówce na naszym blogu, ale środowe wydarzenie we Wrocławiu to coś specjalnego. Adam Wójcik został pierwszym koszykarzem w historii Polskiej Ligi Koszykówki, który przekroczył liczbę 10 000 zdobytych punktów w karierze. Wielkie brawa dla człowieka, który debiutował w naszej lidze w sezonie… 1987/88. Pamiętacie o skarpetkach Adama z Los Angeles Clippers?:)
BRAWO!!! ten koleś grał jak byłem w jeszcze w podstawówce, szkole średniej, na studiach i od studiów już zleciało… a on ciągle gra!!! WIELKI SZACUNEK!
Adam Wójcik to jest gość. Szkoda, że w swoim czasie nie dostał okazji sprawdzenia się za Oceanem. Nie twierdzę, że jest, a w zasadzie to był n materiał na gwiazdę najlepszej ligi świata. Myślę jednak, że potencjał na bardo solidnego rezerwowego w NBA Adam miał. Trodche szkoda, choć i tak kariera piękna. Kiedyś były piękne czasy PLK: Śląsk z Miglinieksem, Wójcikiem, Zielińskim, Mazlowszanka z Tomczykiem i Dryją, Anwil z Griszczukiem, Bonbry z Bacikiem, Tarnów z Hyżym i Małeckim, Stargard z Kościuchem i Sternem.. Chociaż wówczas polskie kluby n ie grywały w eurolidze to było jakby ciekawiej :) Gratulacje Panie Adamie
Ogromne gratulacje Panie Adamie,
najdobitniejsze jest chyba to, że Wójcik grał już w lidze, zanim na świecie pojawili się niejacy D-Rose, Kevin Durant czy Blake Griffin ;)
swoją drogą szkoda, że przy tych punktach nie dostał alley-oopa nad kosz ;)
podejrzewam, że gdyby nie autor tej strony, 10.000 punktów umknęło by w ogóle Kibicom w Polsce.
http://www.plkhistory.ugu.pl/index.php?profil=1317&tab=1
GRATULACJE AW#10 !!!