Ma 27 lat, za sobą trzyletni staż w Bobcats, chwilę gry u boku Jasona Kidda w Dallas, 73 mecze w sezonie dla T-Wolves oraz 94 spotkania w nogach na – przestrzeni dwóch sezonów – w Ohio. To Ryan Hollins, a nie Chris Kaman, notujący ostatnio średnie 3.7 pkt i 2.3 zb na mecz został następcą Jermaine’a O’Neala i Chrisa Wilcoxa (obaj kontuzjowani) wśród bostońskich Celtów.
Hollins swoim debiutem w zielonym trykocie przypieczętuje 300 występ na parkietach NBA. Podczas sezonu 2008-09 rozegrał 9 spotkań dla Mavs podczas play offs i na chwilę zrobiło się o nim głośniej. 2 dni temu stracił pracę w Cleveland, ale rękę do niego wyciągnął Danny Ainge..
Dwa razy w karierze odnotował rekord punktowy na poziomie 19 oczek i raz złapał 12 zbiórek. Teraz postara się coś dobrego wnieść, głównie w defensywie, do ekipy Doca Riversa.