Wygrana San Antonio Spurs nad osłabionymi Timberwolves zeszło na dalszy plan po tym gdy Tony Parker opuścił parkiet na 8 minut przed zakończeniem drugiej kwarty. Francuz nie powrócił już na boisko, a sam uraz skomentował jako naciągnięcie ściągna w udzie.
Spurs mają cały sezon problemy z urazami kluczowych graczy. Można się jednocześnie spodziewać, że trener Popovich nie będzie ryzykował zdrowiem Francuza i da mu kilka spotkań odpoczynku.
Drużyna | Bilans | I kwarta | II kwarta | III kwarta | IV kwarta | Wynik |
Minnesota Timberwolves | 23-25 | 16 | 31 | 24 | 29 | 100 |
San Antonio Spurs | 30-14 | 32 | 24 | 35 | 25 | 116 |
W skrócie
Pod nieobecność swojego najlepszego gracza reszta SAS stanęła na wysokości zadania. Sześciu graczy zdobyło minimum 11 punktów, a prym wśród nich wiódł niezawodny Tim Duncan. Weteran zdominował uważanego za najlepszego silnego skrzydłowego lini Kevina Love i pokazał mu, że ma jeszcze wiele do nauczenia. W zaledwie 24 minuty gry Duncan zanotował 21 punktów, 15 zbiórek i 4 asysty.
This is the Tim I have always known. He’s moving great. From watching him from last year to now, he definitely looks like the old Tim Duncan. To get to where we want to be, we’re going to need him to play like that. – Stephen Jackson
Timberwolves mogą się częściowo tłumaczyć nieobecnością w składzie Nikoli Pekovicia, który opuścił drugi mecz z powodu urazu kostki. Bez Rubio, Pekovicia i przy ograniczonym czasie gry Beasley’a, który zmaga się z kontuzją palca u stopy Minnesota nie była w stanie przeciwstawić się równej drużynie gospodarzy.
San Antonio wykorzystało braki T’wolves i zdominiowało walkę o zbiórki 56-41. Przewagę było widać zwłaszcza na atakowanej tablicy – Spurs mogli ponawiać akcję aż 17 razy.
SAS już po pierwszej kwarcie osiągnęli bezpieczną przewagę. Skutecznie grał nie tylko Duncan, ale również Leonard, Jackson, Neal i Green. Dla tego drugiego był to najlepszy występ od powrotu i widać, że będzie ważnym punktem rotacji. Pod nieobecność Parkera rolę playmakera przejął głównie Manu Ginobili. Argentyńczyk zakończył wieczór z 9 asystami.
Mocną już w tej chwili ławkę w najbliższym czasie może wznocnić jeszcze dwóch solidnych zawodników. Na wizę umożliwiającą pracę w USA czeka Pattrick Mills, a blisko umowy według różnych źródeł jest skrzydłowy Boris Diaw.
T-wolves mieli szansę na zbliżenie się do rywali w trzeciej kwarcie. Gdy przegrywali 13 punktami niepotrzebnie trzykrotnie próbowali rzucać z dystansu, a kolejne pudła gospodarze wykorzystali do zakończenia tej odsłony serią punktową 13-6 i przed czwartą kwartą mieli 20 punktów przewagi.
Poza Lovem na wyróżnienie zasłużyła trójka zmienników gości. Anthony Tolliver, JJ Barea i Wayne Ellington, którzy zdobyli w sumie 49 punktów, czyli więcej niż cała podstawowa piątka Ricka Adelmana. Zastępujący Pekovicia w pierwszym składzie Derrick Williams zanotował 9 punktów (4/12 z gry) i 7 zbiórek.
We’re going to need a full roster if we’re going to win against teams like this. (Pekovic) is huge for us. He’s the guy we can throw it into and know we can get easy buckets and keep the other team off the glass. It was tough for us. – Kevin Love
Timberwolves w kolejnych dniach czekają mecze z Thunder (wyjazd), Nuggets (dom) i Grizzlies (wyjazd). Spurs tymczasem zmierzą się z Mavericks (dom), Hornets (wyjazd) i Spurs Sixers (dom).
Po spotkaniu odbyła się ceremonia zastrzeżenia numeru Bruce’a Bowena. Gratulacje Bruce!
Najlepsi na boisku
Timberwolves:
- Kevin Love – 17 punktów, 12 zbiórek, 2 asysty, 2 przechwyty
- Jose Juan Barea – 18 punktów, 3 zbiórki, 11 asyst, 1 przechwyt
Spurs:
- Tim Duncan – 21 punktów, 15 zbiórek, 4 asysty, 1 przechwyt, 1 blok
- Kawhi Leonard – 16 punktów, 9 zbiórek, 1 asysta, 1 przechwyt, 1 blok
Ciekawostki
- Stephen Jackson zdobył 16 punktów w 22 minuty gry trafiając 6/9 z gry i 3/4 z dystansu.
- Trener Adelman nie daje szans na grę Darko Miliciciowi, którego podsumował stwierdzeniem, że nie jest w odpowiedniej formie fizycznej.
- Matt Bonner opuścił pierwsze spotkanie w sezonie z powodu bólu pleców.
- Timberwolves są w środku okresu, w którym grają 11 z 13 spotkań na wyjeździe.
- Minnesota nie wygrała w San Antonio od 15 spotkań czyli od Stycznia 2004.
- Tim Duncan w trzech ostatnich występach notuje średnio 19.3 ppg i 15.7 rpg. Jego rywalami byli m.in. Serge Ibaka, Kendrick Perkins, Dirk Nowitzki i Kevin Love – kto go wysyłał na emeryturę?
Filmowe podsumowanie spotkania
Kontuzje i gracze nieaktywni
Timberwolves: Miller, Milicic, Randolph (decyzje trenera), Pekovic, Rubio (kontuzje)
Spurs: Joseph (decyzja trenera), Bonner (kontuzja)
Boxscore
Timberwolves: Johnson 6, Williams 9 (7zb), Love 17 (12zb), Ridnour 4, Webster 11, a także Tolliver 16 (5zb), Barea 18 (11ast), Ellington 15, Beasley 4, Lee 0
Spurs: Duncan 21 (15zb), Leonard 16 (9zb), Blair 4 (6zb), Parker 2 (6ast), Green 14 (7zb), a także Jackson 16, Ginobili 9 (8ast), Neal 16, Splitter 11 (7zb, 5ast), Anderson 7, Dawson 0
Zdrowy Tim Duncan jest w stanie walczyć 30 minut jak równy z równym z każdym silnym skrzydłowym ligi – co pokazują ostatnie mecze. Podoba mi się przy starszym trzonie drużyny tworzenie szerokiego wsparcia z ławki – Boris Diaw byłby niezłym uwieńczeniem tego procesu. A co do Spurs to mają przed sobą bardzo ciężki mecz ( ten po MAVS i Hornets) bo grają z najlepszą drużynę zachodu:D SPURS
Hah, tak to jest jak opisywałem najpierw mecz Sixers, a potem Spurs :) Nie mogę się doczekać tego meczu – dwie moje ulubione ekipy. Ale jestem dziwnie przekonany, że zbyt dużej walki Sixers niestety nie podejmą…
No, ze Spurs to będą mieli ciężko :D