Przypuszczam, że absolutna przewaga graczy NBA (jeśli nie wszyscy) potrafi zrobić wsad. Większość tą umiejętność zawdzięcza nie tylko świetnym warunkom fizycznym, ale przede wszystkim fantastycznej skoczności. Problemów z włożeniem piłki do kosza nie ma Paul Sturgess i to pomimo, że jego wyskok można mierzyć za pomocą złożonej gazety.
Paul, którego koledzy pieszczotliwie nazywają „Tiny” (ang. maleńki) mierzy 7 stóp i 8 cali co w przybliżeniu daje jakieś 232 centymetry i waży blisko 150 kilogramów. Pochodzi z Loughborough w Anglii, a wcześniej reprezentował barwy uczelni West Virginia Mountain State. Teraz na co dzień zakłada barwy Harlem Globetrotters i poza regularnym braniem na plakat rywali może pochwalić się tytułem najwyższego profesjonalnego koszykarza wg Księgi Rekordów Guinessa.
Co ciekawe jak mówi sam Sturgess jego wzrost nie jest wynikiem mutacji (jak np. guz przysadki mózgu), ale raczej naturalnym procesem. Tym bardziej zaskakująco to wygląda, gdy weźmiemy pod uwagę, że jego rodzice mierzą tylko 198 cm (ojciec) i 166 cm (matka).
no czy 198 cm to tylko to ja nie wiem ;)
Nie chce byc chamski, ale przy takiej roznicy wzrostu rodzicow to matka byla niemal na wysokosci zadania…
Co do samego zawodnika Harlemu: proponuje slum dunk contest podczas nastepnego all star weekend. Teraz nad wszystkim sie skacze, wiec brak skakania tez moze byc jakims pomyslem na zwyciestwo.Ostatecznie tak pisal autor: w drugiej probie moglby przeskoczyc np. nad gazeta. W ostatniej probie zrobilby prawdziwy show skaczac nad stustronnicowa ksiazka…i to z twarda okladka. Wow same dyszki by chyba dostal.
„same dyszki by chyba dostal”
tak, tez chcialbym, by wrocili sedziowie:) ale powaznie – tez tak umiem, ale tylko na koszu nizszym od Tiny’ego ;D
jego ojciec ma 2.06 wiec to prawdobodonie kwestia dobrego rozdzielenia chromosomow plus mala pomoc danonków.
Wsad efektowniejszy niż to badziewie z tegorocznego Slum Dunk Contest…
Ale powinien dostać technika za uwieszanie (?) a może raczej urywanie obręczy:)