Autor: Bartek Berbeć
Zmiana trenera póki co wychodzi New York Knicks na dobre. Po tym, jak Mike’a D’Antoniego zastąpił Mike Woodson, zespół z „Big Apple” wygrał 8 z 9 spotkań. To wszystko pomimo znacznych personalnych osłabień.
W kilku z tych meczów nie występowali Carmelo Anthony i Jeremy Lin. Teraz z kolei dłuższy rozbrat z koszykarskim parkietem czeka bodaj największą gwiazdę zespołu, Amar’e Stoudemire’a.
Podkoszowy Knicks od jakiegoś czasu zmagał się z bólem pleców. Klubowi medycy zdiagnozowali obolały dysk. Według oficjalnych informacji, zawodnik opuści z tego powodu od 2 tygodni do miesiąca rozgrywek. Uraz nie wymaga leczenia operacyjnego.
Na dzień dzisiejszy Nowy Jork walczy o awans do fazy play-off. W tej chwili klub zajmuje ósme miejsce w Konferencji Wschodniej (bilans 26-25) z minimalną przewagą nad Milwaukee Bucks (23-27).
Mimo absencji STAT’a Knicks udało się wygrać drugie kolejne spotkanie minionej nocy przeciwko Magic i znów w nim błyszczał Carmelo Anthony (28 vs. Bucks i 25 vs. Magic). W dodatku zespół Mike’a Woodsona ponownie zagrał bez leczącego uraz kolana Jeremy’ego Lina.