Autor: Bartek Berbeć
Bardzo poważna kontuzja Ricky’ego Rubio to jeden z najsmutniejszych akcentów tego sezonu i wielki cios dla sympatyków Minnesoty Timberwolves. Urazy nie omijają „Leśnych Wilków” i właśnie kolejny zawodnik będzie na dłużej wyłączony z gry.
Tym razem pech przytrafił się występującemu na pozycji obrońcy Luke’owi Ridnourowi.Zawodnik paskudnie skręcił kostkę w ostatnim spotkaniu przeciwko Sacramento Kings. Sytuacja miała miejsce, kiedy spadł na stopę Jimmera Fredette.
W tym momencie nie wiadomo za wiele o tym, ile będzie trwała przerwa w grze, ale oglądając tę sytuację można mieć poważne obawy co do stanu zdrowia „Rida The Kida”.
Warto przypomnieć, że oprócz urazu Rubio, który spowodował w jego przypadku utratę całego sezonu, z mniejszymi lub większymi urazami zmagają się JJ Barea, Nikola Peković iMichael Beasley.
W bieżącym sezonie Ridnour zdobywał 12 punktów na mecz, notował 4,7 asysty przy 44,2% skuteczności z gry.