LeBron po raz piąty!!
Całkiem niedawno oglądał mecze swojej drużyny zza pleców innego kandydata do MIP – Kyle’a Lowry’ego – dostając w grze średnio 15 minut. My jako kibice Suns i Marcina Gortata mamy na uwadze fakt, że ponad rok temu ciężko mu było wydobyć się z cienia Steve’a Nasha. Dziś, szczęście w nieszczęściu, korzysta z kontuzji kolegi w Houston, jest obdarzony ogromnym zaufaniem Kevina McHale’a i spłaca ten kredyt świetną grą. Słoweński playmaker Rakiet podczas ostatnich 18 spotkań notuje nieprzerwanie tzw. double figures i w kolejnych spotkaniach rzucał co najmniej 10 oczek.
Podczas swojego trzeciego roku gry w najwspanialszej lidze świata ex gracz Olimpii Ljubljana parokrotnie pobił swoje rekordy co do punktów i asyst, a obecnie wynoszą one: 26 i 14. Pierwszy wynik został ustanowiony w minionym tygodniu i oznaczał on tym samym 7 double double w bieżących rozgrywkach. Dzięki postawie Słoweńca jego Rakiety wygrały 4 z ostatnich 5 spotkań niespodziewanie ogrywając wyżej notowanych Bulls i Lakers. Jego statystyki osiągnęły poziom: 20.7 punktu, 8.3 asysty, 3 zbiórek i 2.7 przechwytu.
LeBron James to drugi zwycięzca, który ma zaszczyt notować podobne osiągniecie po raz 5 w tych rozgrywkach (rekord ligi). LBJ pomógł Heat w wygraniu 3 z 4 ostatnich meczów. Jego średnie w tym okresie to: 30.5 punktu, 5.8 zbiórki, 5.5 asysty oraz 2.3 przechwytu. król rozegrał popisowe spotkania przeciwko Sixers – 41pkt oraz Thunder – 34pkt/10as/7zb. Oba spotkania były wygrane przez Heat.
Nominowanymi do wyróżnienia Player of the Week byli też: Josh Smith, O.J. Mayo, Brandon Jennings, Carmelo Anthony, Tony Parker i Al Jefferson.