Swego czasu pomnika doczekał się Jego Powietrzna Wysokość przed United Center w Chicago. Na jesieni sternicy Besiktasu zasłynęli z mega szybkiej decyzji – po 10 spotkaniach – zastrzegając numer Derona Williamsa. Tymczasem w NBA China mamy objawy Starburo-manii. Świeżo upieczony Mistrz tamtejszej ligi, który dał Kaczkom z Pekinu pierwszy tytuł (4-1 w finale), doczekał się miana bohatera. A, że herosi w Azji są traktowani z szacunkiem to ex gwiazdor Knicks dostanie za swoje zasługi pomnik. Pod petycją o monument podpisało się już ponad milion Chińczyków!
Stephon Marbury w rozgrywkach chińskiej ekstraligi zdobywał średnio 27pkt/6.3as/2.4 przech. W finałach play offs jego średnie punktowe wzrosły do 40 oczek na mecz! Prace nad rzeźbą trwają a przedstawia ona trzymającego mistrzowskie trofeum rozgrywającego.
Stefanie, Stefku, Stefciu GRATULUJEMY!!