Kojarzycie ekipę ze zdjęcia? To Redeem Team z 2008 roku; zespół który odkupił wcześniejsze niepowodzenia poprzedników z Mistrzostwa świata 2006 roku w Japonii czy z Olimpiady w Atenach w 2004. O ile takie nazwiska jak L. James, D. Wade, C. Anthony, C. Bosh, K. Bryant, D. Howard, C.Paul i D. Williams będą brane pod uwagę przy rozdawaniu zaproszeń do Londynu, o tyle jesteśmy pewni, iż Redd, Boozer, Prince oraz Kidd już raczej nie polecą na Stary Kontynent. Kto wie czy dłuższej przerwy, związanej z kontuzjami nie zażyczą sobie Flash i Black Mamba..i powiedzą NIE – Mike’owi K.
Dwa lata temu w Turcji oglądaliśmy przebudowaną reprezentację Mike’a Krzyzewskiego, mieszankę młodych-głodnych sukcesu z doświadczonymi zawodnikami. Wówczas grą czarowali nas: K. Durant, R. Westbrook, D. Rose, S. Curry, C. Billups, E. Gordon, R. Gay, A. Iguodala, D. Granger, K. Love, L. Odom i T. Chandler. Dziś wiemy, że na następne igrzyska nie wybiorą się Gordon, Curry, Billups i Odom a ma to związek z kontuzjami oraz słabszą formą (L.O.). Udziału może odmówić Rose, który najpewniej podda się zabiegom rehabilitacyjnym.
Wybór wydawałby się więc prosty, miksujemy dwa składy zdrowych i chętnych do gry (nie patrząc na temat pieniędzy) i jedziemy po złoto z : Jamesem, Anthonym, Howardem, Boshem, Paulem, Williamsem, Durantem, Westbrookiem, Gay’em, Iguodalą lub Grangerem oraz Lovem albo Chandlerem.
Grono aspirujących do zespołu coacha K. jest jednak o wiele szersze, a kłopot bogactwa Amerykanów wydaje się ogromny. Są przecież takie jasne postacie jak: R. Rondo, A. Bynum, M. Ellis, J. Smith, J. Johnson, B. Griffin, J. Wall, R. Hibbert, L. Aldridge i wielu innych. Osobiście postawiłbym na wymienioną w tym akapicie utalentowaną młodzież, podpartą dominatorami jak James i Howard i doświadczonymi oraz obytymi na parkietach koszykówki spod znaku FIBA: Williamsem i Paulem.
A jak byłaby Twoja optymalna 12-stka?
Rondo już się parę razy wypowiadał że nie ma zamiaru tracić lata i nie myśli o występie na Igrzyskach ani teraz w Londynie ani w przyszłości
okej, tylko to ma być Twój Dream Team. Ja sam Rondla bym widział;-)
1. Gortat
2. Gortat
3. Gortat
4. Gortat
5. Gortat
6. Gortat
…
PG – Rose, Paul
SG – Wade, Bryant, Westbrook
SF – James, Durant, Iguodala
PF – Griffin, Love (ew. Smith)
C – Howard, Bynum
Bynum też mówił że ma w dupie…
1. CP3, Rose
2. Bryant, Wade, Harden
3. Carmelo, Durant
4. Lebron, Josh Smith, Love
5. Howard, Chandler
Ja oczywiście mając taki potencjał osobowy postawił bym na efektownie grających, bo i tak skuteczność będzie najlepsza na świecie. Skupiłbym się na facetach grających bardzo zespołowo, a nie na gwiazdach pokroju Kobiego. Więc wymarzony wybór:
PG: Rose, J. Wall, B. Jennings, C. Paul i R. Westbrook (jeden doświadczony i same młode wilki mogące ganiać do kontrataków i męczyć swoim atletyzmem rywali)
SG: jedynie Wade bo gra zespołowo, szybko i efektownie
C: jedynie Howard, bo reszta centrów gra średnio ciekawie
SF: Durant, James i Igoudala – wszyscy trzej potrafią nieźle bronić, grają zarówno pod koszem, ale także z dystansu, najważniejsze, że bardzo zespołowo, czyli mają sporo asyst.
PF: Love i Griffin jako swoje przeciwieństwa, bo wystarczą
Mając taki potencjał na rozegraniu można stworzyć wiele ciekawej, kombinowanej gry, a Ci panowie PG mogą z powodzeniem grać jako SG. To byłoby ciekawe doświadczenie – kombinacja szybkości z pomysłowością, jedynie wsparte kilkoma wysokimi. Nie ma co obsadzać składu centrami, bo Love i Griffin to i tak czołówka na tablicach. Wyobrażacie sobie asysty CP3 do Howarda i Jamesa, Wade’a i Griffina? Cały skład po za Love’em to Ale Love moim zdaniem jest niezbędny… bo to wisienka na czekoladowym torcie. Nie tylko kolorem skóry nie pasuje, ale stylem gry wybija z rytmu wszystkich wysokich.
W większości krajów i tak się gra dwoma wysokimi z tyłu i 3 niskimi z przodu, więc można taki zestaw skonfigurować z ligi NBA.
Jak Wam się podoba mój pomysł?
PG – Paul, Westbrook, Williams, Wall
SG – Bryant, Wade
SF – James, Durant, Iguodala
PF – Love
C – Howard, Cousins/Chandlersavior
PG – Rose, Paul, Rondo
SG – Wade, Bryant
SF – Durant, Gay, Anthony
PF – James, Aldridge
C – Howard, Bynum
Paul, Conley,
Wade, Ellis, Harden
Durant, Gay, Iguodala
Anthony, James
Howard, Bynum Chandler
btw po co podajecie graczy którzy na pewno nie pojadą typu Rondo, Aldridge- Rose chyba też mówił że nie wystąpi
Jeśli chodzi o graczy z owej 20 powołanych:
PG: CP3, Williams
SG: Wade, Westbrook
SF: LBJ, Gay, Igoudala
PF: Durant, Melo
C: Howard, Chandler
Uważam, że zespół ten potrzebuje graczy dobrych w defensywie, zadaniowych (Igoudala), Zdecydowanie obniżyłbym skład. Melo, LBJ czy Durant mogą swobodnie grać na pozycji nr4. Zresztą Melo udowadnia to teraz w NYK, a rozciągnięcie gry będzie bardzo ważne, szczególnie, że Europa będzie grała strefą z USA. Jedyne nad czym się wahałem to nad wrzuceniem Klove, zamiast Gay’a.
1: Rose,Paul,Rondo
2:Wade,Bryant
3:James,Durant,Anthony
4:Love,Griffin,smith
5:Howard,Bynum,Cousins
PG: C.Paul, D.Rose
SG: D.Wade, K.Bryant
SF: L.James, K.Durant, C.Anthony
PF: K.Love, B. Griffin, K.Garnett(;P)
C: D.Howard, A.Bynum
Hibbert przecież gra w reprezentacji Jamajki
PG-Paul, Wall, Curry
SG-Wade, Gay,
SF-James, Durant, Iguodala
PF-Griffin, Aldridge
C-Howard, Bynum