Sto lat Kareem!

Dzisiaj swoje 65 urodziny obchodzi jeden z najlepszych koszykarzy w historii – Kareem Abdul-Jabbar. Twórca słynnego 'sky hook’ i bohater kibiców w Los Angeles i Milwaukee od 2009 roku zmaga się z białaczką tymbardziej wypada nam celebrować kolejną rocznicę jego urodzin.

Kareem jeszcze jako Lew Alcindor został wybrany do NBA z numerem 1 w drafcie 1969 roku z uczelni UCLA. Pierwszą rzeczą która rzucała się w oczy był jego niesamowity jak na tamte czasy wzrost (218 cm), ale też motoryka i zwinność. Abdul-Jabbar jakby tego było mało opanował do perfekcji sztukę rzutu hakiem z wyskoku co sprawiało, że absolutnie był nie do zatrzymania.

W czasie 20 lat na parkietach NBA ustanowił masę rekordów. Tym, który najbardziej przemawia do wszystkich kibiców jest 38 387 zdobytych punktów dające mu pierwsze miejsce w historii i blisko 1 500 punktów zapasu nad Karlem Malonem i 6 000 nad Michaelem Jordanem.

Abdul-Jabbar zajmuje również trzeciej miejsce na liście najlepszych zbierających (za Wiltem Chamberlainem i Billem Russellem) i trzecie w klasyfikacji najlepiej blokujących (za Hakeemem Olajuwonem i Dikembe Mutombo).

Pełna lista jego osiągnięć znajduje się poniżej.

• 6× Mistrz NBA (1971, 1980, 1982, 1985, 1987–1988)
• 6× tytuł MVP sezonu zasadniczego (1971–1972, 1974,1976–1977, 1980)
• 19× uczestnik Meczu Gwiazd (1970–1977, 1979–1989)
• 2× MVP Finałów NBA (1971, 1985)
• 10× członek All-NBA First Team (1971–1974, 1976–1977,1980–1981, 1984, 1986)
• 5× członek  All-NBA Second Team (1970, 1978–1979, 1983,1985)
• 5× członek  NBA All-Defensive First Team (1974–1975,1979–1981)
• 6× członek  NBA All-Defensive Second Team (1970–1971,1976–1978, 1984)
• tytuł NBA Rookie of the Year (1970)
• członek  NBA All-Rookie Team (1970)
• członek  NBA’s 50th Anniversary All-Time Team
• 3× mistrz NCAA (1967–1969)
• 3× tytuły MOP NCAA (1967–1969)
• tytuł Naismith College Player of the Year (1969)
• Jego numer (#33) jest zastrzeżony zarówno przez Milwaukee Bucks jak i Los Angeles Lakers

Biorąc pod uwagę zarówno zaawansowany wiek Kareema jak i jego chorobę wypada nam życzyć aby rak jak najmniej mu dokuczał (jest w tej chwili wg jego słów ograniczony do minimum) i mógł być mentorem dla kolejnego z wielkich centrów Lakers.

Sto lat Kareem!