Bez odpoczywającego Tima Duncana San Antonio Spurs przez dwie kwarty męczyli się z Kings. Będący myślami już bardziej na wakacjach gospodarze stawiali dzielny opór, ale w ostatecznym rozrachunku pozwalając SAS na 127 zdobytych punktów nie mogli liczyć na niespodziankę.
Trener Popovich kolejny raz pilnował czasu gry swoich liderów. Tony Parker zagrał zaledwie 25 minut, a Manu Ginobili jeszcze mniej – 17.
Drużyna | Bilans | I kwarta | II kwarta | III kwarta | IV kwarta | Wynik |
San Antonio Spurs | 45-16 | 29 | 29 | 39 | 30 | 127 |
Sacramento Kings | 20-42 | 28 | 29 | 29 | 16 | 102 |
W skrócie
Siedmiu graczy San Antonio przekroczyło wczoraj barierę 10 zdobytych punktów. Najskuteczniejszymi byli zmiennicy – Gary Neal i Tiago Splitter. Trzeba podkreślić, że obaj rzucili po 17 punktów na świetnej skuteczności: Neal – 8/9, Splitter – 6/8. Poza nimi za ofensywne poczynania gospodarzy w głównej mierze odpowiadali wspomniani Tony Parker i Manu Ginobili.
W miejsce odpoczywającego Duncana do pierwszego składu wskoczył Boris Diaw. Dla Francuza był to drugi mecz w S5 w barwach Ostróg i ponownie zaliczył niezły występ (8pkt, 2/2 za trzy punkty, 5 zbiórek). Dobrze prezentowały się także dwa inne nabytki SAS z tego sezonu. Stephen Jackson rzucił 13 punktów, a Patty Mills dorzucił następne 9.
Dzięki wczorajszej wygranej Spurs zakończyli serię trzech spotkań w trzy dni. Zakończyli ją w wielkim stylu – zarówno przeciwko Warriors, Lakers jak i Kings końcowy wynik pokazywał ponad 20-punktową przewage na korzyść San Antonio.
It is a sense of pride. It’s better than alternative. Everyone wants to be in a rhythm right now. It’s too late in the season to lose a bunch of games when they really count at this point in the season. Being able to win down the stretch of the season, nobody would trade that. – Gregg Popovich
W zespole Kings na pochwały zasłużył przede wszystkim Isaiah Thomas. Pierwszoroczniak był najskuteczniejszym graczem gospodarzy (21 punktów) mimo, że oddał zaledwie 11 rzutów. Thomas bardzo dobrze wymuszał przewinienia co spowodowało, że aż 9 razy stawał na linii rzutów wolnych.
Poza nim reszta podstawowej piątki Kings miała słaby wieczór pod względem skuteczności. Thornton, Cousins, Evans i Thompson w sumie trafili tylko 24 z 53 rzutów. Szczególnie nieregularny ostatnio jest Tyreke Evans, który ma problemy z przestawieniem się do innej roli w zespole – stracił kontrolę nad piłką na rzecz Thomasa. Dodatkowo trzeba docenić dobrą obronę Kawhi Leonarda, który mocno uprzykrzał mu życie.
It’s rough for Tyreke [Evans] right now. We took him off the ball. He’s playing the three, so, I mean, it’s going to be an adjustment. Since I’ve known Tyreke, he’s always been the primary ball handler. It’s an adjustment. It’s part of being a pro. Part of his growth. – DeMarcus Cousins
Kluczową statystyką spotkania jest produktywność zmienników. Rezerwowi Spurs zdobyli w sumie aż 71 punktów przy zaledwie 28 gospodarzy. Ostrogi miał też prawie 59% skuteczności z gry i 60 punktów z pomalowanego zdecydowanie wygrywając w każdej z tych kategorii.
Kolejne spotkania
Spurs:
- Lakers (dom)
- Cavaliers (dom)
- Trail Blazers (dom)
Kings:
- Thunder (dom)
- Bobcats (wyjazd)
- Thunder (wyjazd)
Najlepsi na boisku
Spurs:
- Tiago Splitter – 17 punktów (6/8 z gry), 7 zbiórek, 1 blok
- Tony Parker – 15 punktów (4/11 z gry, 0/1 z dystansu), 5 zbiórek, 8 asyst
Kings:
- Isaiah Thomas – 21 punktów (6/11 z gry, 1/4 z dystansu), 2 zbiórki, 8 asyst
- DeMarcus Cousins – 18 punktów (9/21 z gry), 9 zbiórek, 1 asysta, 1 przechwyt, 1 blok
Kontuzje i gracze nieaktywni
Spurs: Duncan (odpoczynek), Joseph (poza składem)
Kings: Outlaw (decyzja trenera), Whiteside (kontuzja), Salmons (poza składem)
Filmowe podsumowanie spotkania
Boxscore
Spurs: Diaw 8, Leonard 13, Blair 9, Parker 15, Green 11, a także Jackson 13, Bonner 2, Ginobili 13, Neal 17, Splitter 17, Anderson 0, Mills 9
Kings: Thompson 10, Evans 5, Cousins 18, Thornton 20, Thomas 21, a także Hayes 3, Garcia 5, Williams 8, Greene 2, Fredette 9, Honeycutt 1
Dobry całościowy opis meczu. Czytając o jego przebiegu jeszcze bardziej żałuję wyboru nocnego oglądania. Zamiast miłej dla oka wygranej Spurs obejrzałem mdłe spotkanie Suns, którzy grali przez 3 kwarty jakby nie wierzyli, że można wygrać. Mam takie pytanie odnośnie Patty’ego Millsa – jaki to jest koszykarz, nie miałem okazji obejrzeć go dłużej w grze. To bardziej playmaker czy raczej rzucający rozgrywający – pkt zdobywa dużo.
Dzięki @b36cf05b74c138d13e3d436e2c016ebd:disqus . Co do Patty’ego to zdecydowanie to jest shoot-first i typ instant offence. Taka gorsza, ale bardziej poukładana, wersja Nate’a Robinsona. Dobrze pasuje do SAS dając im coś nowego z ławki.