Z każdym kolejnym kontrowersyjnym zachowaniem Metty World Peace’a porównuję go coraz bardziej do Dennisa Rodmana, który był od zawsze najważniejszym koszykarzem w mojej przygodzie z NBA. Te małe, ale zarazem wielkie rzeczy, które robił Rodman, a obecnie Peace, decydują zazwyczaj o wygranych.
Druga kwarta w trzecim meczu pomiędzy Lakers a Thunder była ciężka dla tych pierwszych, którzy tracili właśnie przewagę z pierwszych 12 minut, osiągniętą naprawdę ciężką pracą. Przy stanie 36-33 na nieco ponad 4 minuty przed końcem pierwszej połowy, Russell Westbrook oddał niecelny rzut, ale podbijana przez zawodników obu ekip piłka, trafiła ostatecznie z powrotem w jego ręce. MWP nie byłby jednak sobą żeby nie spróbować jej jeszcze wyrwać. Rzucił się na gracza Thunder, a w końcowej fazie starcia opadł na jego kolano. Sytuacja wyglądała jednoznacznie, a poszkodowanym wydawał się być Westbrook. Zobaczcie jednak na powtórce, co robi rozgrywający (SG?) Thunder chwilę przed otrzymaniem ciosu kolanem. Oczywiście Metta zgrabnie wykorzystuje jego atak, ale to właśnie cały on.
Ostatecznie obaj gracze otrzymali po przewinieniu technicznym, ale sędziowie i tak już nie powstrzymają tego, że seria Thunder-Lakers stała się bardzo fizyczna. Swoją drogą, podziwiam MWP za to, że odważył się na takie uderzenie, mając w pamięci wcześniejszą karę za uderzenie Jamesa Hardena.
Za to go lubię. Ma chłop jaja i walczy do końca, a Westbrook rzucał się jak ryba w sieci, przy czym artes po prosu chciał sporną wywalczyć.
Nie lubię Westbrooka.
MWP jak Lakersi … naprawde nie wiem jak mozna z nimi sympatyzowac …
MWP zaczal Rusell 'Pudło’ Westbrook dal sie sprowokowac.Całe szczescie,ze LAL juz przegrali juz 2 mecze niech szybko odpadaja z PO.
no i zapomnialem dodac,ze w tym meczu sedziowie EWIDETNIE POMOGLI LA wygrac mecz.Obok Heat to jedyna druzyna w lidze ktora moze w trudnych momentach na pomoc sedziow.
dla mnie to bardziej sprowokował Jordan Hill niż MWP (ten skoczył po piłkę i walczył, czy to coś złego?). Najbardziej jednak ciśnienie dało się we znaki Westbrookowi.
Jeśli LAL wygra kolejny mecz to seria może jeszcze trochę potrwać..
Szkoda że nie udało im się utrzymać tego drugiego meczu w OKC..
Teraz prawdziwy test dla Jeziorowców.. Jeśli to wygrają to mam przeczucie że mogą przejąć tą serię
Wielkie szczęście, że Kobe zawalił drugi mecz. Dobrze chłopina zrobił. Teraz test dla Oklahomy. Muszę wysoko wygrać bo przy wyniku na styku sędziowie zrobią wszystko, żeby pomóc Lejkom w wygranej.
Jestem fanem obu, ale w tej sytuacji Westbrook zachował się bardzo niesportowo. Zauważył, że Lakers z MWP to znacznie silniejsi Lakers i wiedząc, że sędziowie mają na niego oko próbował się go pozbyć z kolejnych gier. MWP nie miał szans nie uderzyć. Russel wiedział, gdzie uderzyć, żeby kolano się ugięło. Bardzo sprytnie to zrobił. Zero winy World Peace’a, który natychmiastowo wprostował nogi i nie chciał podejmować żadnej bójki, bo wiedział co go to kosztuje.