Ray Allen spudłował pierwsze pięć rzutów z dystansu w siódmym meczu z 76ers, i wydawało się, że może być jednym z winowajców porażki C’s. Jak się jednak kolejny raz okazało, nie należy zbyt wcześnie weteranów, grających w playoffs. W ostatniej kwarcie, Allen przymierzył dwukrotnie celnie, Rajon Rondo rozegrał koncertowo ostatnie minuty i Celtics zagrają w finale Konferencji Wschodniej.
Allen trafia tylko 26.9% swoich trójek (14-52) w postseason, ale kolejny raz nie zawiódł w najważniejszych momentach. Nic jednak dziwnego, skoro na treningu trafiał nawet przy zgaszonych światłach.