Bostońska sensacja tego sezonu już po zabiegu, a raczej po zabiegach! Avery Bradley już odpoczywa bo zabiegach na swoje oba kontuzjowane ramiona. Źródła związane z najbardziej utytułowanym w historii ligi klubem potwierdzają, iż utalentowany obrońca z powodzeniem przeszedł oba inwazyjne zabiegi barków.
Teraz 22-letniego gracza, z dwuletnim stażem w lidze, czeka 4-miesięczna rekonwalescencja..
.. po której powinien być gotowy na start następnych rozgrywek. Bradley grał przez większość rozgrywek z kontuzją lewego barku, który regularnie był nastawiany przez lekarzy klubowych. Następnie w serii przeciwko Sixers nabawił się on urazu prawego ramienia w meczu numer 4 i nie był w stanie dokończyć wygranej serii.
Dla przypomnienia Bradley zapisał się w tym sezonie w pamięci fanów jako świetny defensor, a 20 kwietnia osiągnął swój rekordowy wynik 28 punktów przeciwko Atlancie Hawks. Kibice Celtów żałują, że bardzo pracowity obwodowy nie może pomóc swojej ekipie w rywalizacji z Miami Heat.
szkoda chłopaka, bo zajebiście bronił Wade w RS
Nie tylko wade’a. Mam nadzieję, że go dobrze poskładali bo wypadające barki to dramat. Ciekawe czy dowali na masie w obręczy barkowej.