Wczoraj pisałem o możliwych transakcjach w dniu draftu i plotkach odnośnie preferencji niektórych z zespołów. Dzisiaj pora na konkrety, czyli ostatni mock draft przed naborem. Tym razem jednak już z Houston Rockets posiadającymi trzy picki w dwudziestce, bowiem jak niedawno się dowiedzieliśmy #18 z Minnesoty został wymieniony na Chase’a Budingera.
Enbiej Mock Draft v.3
Komentarze do wpisu: “Enbiej Mock Draft v.3”
Comments are closed.
Cóż, nie jestem fanem Magic, ale jeśli Rakiety chcą im dać 3 picki w top20 za pusiaka Howarda (zawsze miałem go za błazna, ale przez ostatnie 12 miesięcy straciłem do niego resztki szacunku) to brałbym to bez wahania. Możliwość w miarę szybkiego przebudowania i odmłodzenia składu, to jest to, myślę że po to zatrudniono też nowego menadżera.
A że Howardzik tam nie chce? „Sorry, Dwight, goń się” tak bym mu powiedział, w końcu i tak już się nie kryje ze za rok zamierza być FA, to niech się z nim Rakiety męczą.
Kurcze tylu świetnych graczy z niskimi pick-ami. Prawdziwe przyszłe gwiazdy: Lillard, Waiters, Sullinger, P.Jones, Rivers, Nicholson. Na nich trzeba zwrócić uwagę. Mogą zrobić większą karierę niż gracze z TOP5.
Zwróciłbym także uwagę na Royce’a White’a, T. Rossa, zagadkę tego draftu czyli Drummonda bo mogą zaskoczyć w sezonie ;)
Co do Portland to mają dylemat czy z 6 numerem brać Drummond’a czy Lillard’a na którego się podobno mocno napaliliśmy ;) Ja bym mimo wszystko wolał opcje drugą bo też widzę w chłopaku olbrzymi potencjał no ale wiadomo, że jest zwyczaj brania wysokich bo tych jest mniej. Drummond niby ma papiery na granie, ale póki co jest drewniany nieprawdopodobnie (29% z osobistych to juz mistrzostwo świata). no i 11 wybór też zależy od tego co wybierzemy z 6, jak będzie Lillard to pewnie z 11 pójdzie jakiś wysoki.. ciężka sprawa, nie widziałem tyle meczów NCAA żeby się tu wymądrzać kto od kogo lepszy , mamy nadzieje że to sprytnie wykminimy :)
PTB mogli by wymienić pick z GW. Mając #6 i #7 dostaliby ich obu. Lillarda i Drummonda. Byłoby ciekawie.
To prawda A-Drum może się okazać Dwightem Howardem, Kwame Brownem lub kimś po środku ;)
PTBlazers
Szczerze,jesli PTB wybiora z '6′ Drummonda to jestem pewien,ze wtedy bedzie nie wypalem.PTB nie maja szczescia ani do draftu ani tym bardziej do graczy wysokich.
Ja bym raczej optował za Lillardem z „6”, jakby nie patrzeć Hornets tez się czają na PG. Fakt, Damian raczej first-passerem nie jest, ale do 11 picku to on na pewno nie dotrwa według mnie
Plan Celtów ładnie nakreśliłeś Nick, ciekawe czy im to wystrzeli;-)
Perry Jones w ogóle miał być jednym z czołowych picków a z każdym mockiem spada, może Boston zrobi z niego świetnego gracza ;)
Lillard jest dobrym passerem. Może powiem herezje, ale uważam, że Lillard może być lepszym PG niż Wall i Irving. Dla mnie to lepsza wersja Westbrooka.
No ja bardzo chciałbym u nas Lillard’a, z tym że narazie to wróżenie z fusów bo wystarczy że np. sacramento się skusi na Drummond’a no i nagle mamy możliwość wyboru np. MKG i co wtedy robić? oj z niecierpliwością czekam na tegoroczny draft
Ja bym nadal brał Lillard, zwłaszcza mając Batuma.
http://www.hoopsworld.com/seeking-out-this-drafts-franchise-players
Polecam ciekawy artykuł o graczach tegorocznego draftu
No z tym, że to nasze „mienie” Batuma jeszcze nie jest takie pewne ;) ale też bym chyba pozostał przy Lillardzie, baardzo się rozczaruję jak wybierzemy Drummond’a ,jakby ktoś z top5 spadł do 6 numeru to jeszcze można się zastanawiać
Najprawdopodobniej piątka PTB będzie wyglądać tak: Lillard, Matthews, Batum, Aldrige, T.Zeller. I sporo kasy na wolnych. Może wyjdzie z tego coś ciekawego.
Ross jak nisko… szykuję się jeden z bardziej emocjonujących draftów w historii. Myślę, że znaczna część graczy to będą mniejsze lub większe gwiazdy na lata.
O co chodzi z Austinem Riversem – to jest prospekt na miarę Kobe’go który przyszedł do NBA też chyba z #13 w drafcie ?! Na miejscu PHX poważnie bym się zastanowił czy nie warto w to wejść