Phoenix Suns wycofali wczoraj swoją kwalifikacyjną ofertę dla Aarona Brooksa i jednocześnie sprawili, że stał się niezastrzeżonym wolnym agentem. Tym ruchem odebrali sobie możliwość wyrównania oferty i w konsekwencji dali do zrozumienia, że nie są zainteresowani jego dalszymi usługami.
27-letni Brooks został pozyskany w ramach wymiany z Houston Rockets. W drugą stronę powędrował wówczas Goran Dragic i wybór w pierwszej rundzie draftu. Dynamiczny gracz miał pomóc Phoenix w walce o Playoff i być iskrą z ławki rezerwowych.
Niski (183 cm) rozgrywający rozegrał w barwach Suns 25 spotkań z czego 5 w podstawowym składzie. W tym czasie notował średnio 9.6 ppg i 4.2 apg.
Ostatnie rozgrywki Brooks spędził w Chinach. Wybrał się tam w obawie o utratę całego sezonu w związku z lockoutem.
Co ciekawe następcą Aarona w Suns i nowym pierwszym rozgrywającym tej drużyny będzie najprawdopodobniej… Goran Dragic.
dobry ruch maja dragica i mlodego marshala ktory mam nadzieje bedzie sie szybko rozwijal no i dobrze wspolpracowal z Marcinem ;)
„Niski (183 cm) rozgrywający..” – co to ma do rzeczy? niepotrzebna ta informacja w tym njusie