Kolejni Europejczycy w NBA

Tego lata potwierdzono już transfery za ocean Joela Freelanda i Mirzy Teletovica – czołowych power forwardów ligi hiszpańskiej. Pistons zasili z kolei Ukrainiec Vyacheslav Kravtsov. Okazuje się jednak, że to nie koniec i do NBA trafi jeszcze więcej zawodników z Europy.

New York Knicks przygarnęli argentyńskiego doświadczonego playmakera – Pablo Prigioniego. Z kolei Minnesota Timberwolves zdecydowała się podpisać kontrakt z Rosjaninem Alexey’em Shvedem.

Prigioni to weteran europejskich aren. 35-latek w Hiszpanii gra nieprzerwanie od 1999 roku. Najlepsze lata spędził w Caja Laboral i Realu Madryt. Od 9 lat nieustannie występuje w Eurolidze gdzie dwukrotnie udawało mu się nawet dostać do All-Euroleague 2nd Team (2006, 2007). Także z reprezentacją Argentyny odnosił spore sukcesy. Co prawda nie grał na pamiętnej Olimpiadzie w Atenach, ale 4 lata później – w 2008 roku w Pekinie, wraz z kolegami zdobył brąz.

Knicks przejawiali zainteresowanie doświadczonym rozgrywającym już od kilku tygodni. Wcześniej wydawało się jednak, że będzie on bezpośrednim zastępcą Jeremy’ego Lina. W obliczu pozyskanie przez nowojorski klub Jasona Kidda będzie on raczej zabezpieczeniem na wypadek kontuzji, któregoś z podstawowych rozgrywających.

Shved to z kolei 23-letni shooting guard. Większość kariery spędził w CSKA Moskwa skąd bywał tylko wypożyczany. W Eurolidze większą rolę zaczął spełniać dopiero od ostatniego sezonu, w którym notował średnio 10.6 ppg i 3.0 apg. Rosjanin ma za sobą także występy w narodowej kadrze na ostatnim Eurobaskecie gdzie z kolegami wywalczył brąz.

Kontrakt Rosjanina z Timberwolves ma obowiązywać przez 3 lata, a jego wartość wyniesie około 10 milionów $.