Chris Bosh prowadzący Miami Heat do bilansu 3-1 podczas dziewiątego tygodnia 68. rozgrywek, wygrał rywalizację z LeBronem Jamesem, Kylem Lowry oraz Aaronem Afflalo w drodze po laur Player of the Week. Silny skrzydłowy Żaru został trzecim graczem swojej drużyny, który po LeBronie Jamesie (2x) i Dwayne’ie Wade (1x) zgarnął podobne wyróżnienie na przestrzeni obecnego sezonu.
C.B. zagrał świetną kwartę numer 2 pojedynku z L.A. Lakers, w którym łącznie zanotował 23pkt oraz 11zb, a następnie popisał się rekordowymi zdobyczami punktowymi tego sezonu – 37 – w Portland. Bosh przy drugim w tygodniu double double z 10zb zapisał na koncie game winnera i wyrywając wygraną Traperom. Średnie Chrisa oscylowały na poziomie 22.3 pkt, 8.0zb i 1.7blk.
Na Zachodzie bezkonkurencyjny, w drodze po swoje wyróżnienie Najlepszego Zawodnika Zachodu, okazał się Kevin Durant. K.D. zostawił w polu inne wyróżniające się nazwiska jak Miles Plumlee, Zach Randolph, Chris Paul, Stephen Curry, Blake Griffin i Kevin Love.
Durantula podczas trzech wygranych i bez wsparcia kontuzjowanego Russella Westbrooka zapisał na swoim koncie przeciętne 32pkt-10.7zb-5.7as. W meczach przeciwko Bobcats i Rockets zanotował dwa z rzędu double double, z wynikami co najmniej 30pkt-10zb. Skrzydłowy OKC Thunder dostał podobne wyróżnienie po raz drugi na przestrzeni bieżącego sezonu i z pewnością nie po raz ostatni.