Jak donoszą pewne źródła za pośrednictwem Twittera, 24-letni niski skrzydłowy Donte Green w przyszłym sezonie reprezentować będzie barwy drużyny Brooklyn Nets.
Donte Greene to typowy przeciętniak ligowy, któremu double-double skompletować udało się tylko dwa razy w 4-letniej karierze. Od jej początku grał dla drużyny Sacramento Kings, występując łącznie w 253 meczach.
Chociaż jego średnie nie powalają, to przy obecnym budżecie „Siatek”, urodzony w Niemczech zawodnik, wydaje się być idealnym rozwiązaniem.
W zeszłym sezonie spędzał na parkiecie blisko 15 minut, w których notował na swoim koncie 5,4 punktu i 2,6 zbiórki.
Przy takim Bogansie, czy CJ Watsonie wypada blado jesli chodzi o zdobycze Netsow. Przy okazji – NETS to nie „siatki”. Wbrew pozorom nazwa nie ma nic wspolnego ze swoim znaczeniem w j.angielskim. Nowojorskie NETS z czasow ABA to nazwa dobrana tak, zeby pasowala to futbolowego Jets i baseball’owego Mets.
Ok, to jeśli możesz podaj prawidłowe polskie tłumaczenie.
Słownikowo tłumaczenie OK, jednak Nets to nie Nets=siatki.