Autor: Bargnani
Tytuł najlepszego asystenta NCAA i skuteczność 40% z dystansu okazały się zbyt małym dorobkiem by przekonać do siebie któryś z zespołów wybierających w drafcie 2012.
Scott Machado co prawda zazwyczaj pojawiał się w samej końcówce mock draftów, ale wydawało się, że raczej na pewno ktoś zdecyduje się poświęcić na niego swój pick jako uzupełnienie rotacji na pozycji nr 1. W ostatnim sezonie na uczelni notował 13.6 ppg, 4.9 rpg i aż 9.9 apg. Grał jednak w słabej konferencji MAAC co miało ogromny wpływ na ocenę jego wartości. Po spekulacjach łączących rozgrywającego z zarabianiem na koszykarski chleb w Europie, ostatecznie wyląduje on w Houston Rockets.
Tym samym – niewybrany w drafcie – Machado zostanie zmiennikiem Jeremy’ego Lina i lada dzień parafuje umowę z Rakietami, które reprezentował podczas ligi letniej.
Zawodnik, o korzeniach brazylijskich (185cm wzrostu, 82kg wagi) , ma w swoim dorobku tytuł Debiutanta Roku 2009 w konferencji MAAC oraz Zawodnika Roku 2012 w tej samej konferencji. Jest też liderem klasyfikacji asyst w całej historii colleage’u Iona. W pierwszym meczu na poziomie seniora, pobił on rekord jednego meczu, w ilości 18 asyst. Podczas summer league Machado notował średnie 8,0pkt oraz 5,6as dla Rakiet. Wypowiadał się też bardzo odważnie, sugerując, iż nie boi się konfrontacji z Jeremym Linem.
Wg Houston Chronicle parafuje on 3-letnią umowę w tym tygodniu.