Autor: Kasyx
Central Division to trzecia prezentowana przez dywizja w rozgrywkach EFL 2012. Tym razem po prezentacjach Adama i Łukasza, opnią z czytelnikami dzieli się Kasyx. Zapraszamy do własnych opinii w komenatrzach.
1. Chicago Bulls (Air Clarks)
PG – Rose, SG – Waiters, SF – Carter, PF – Lee, C – Monroe,
Bench: D.Wright, Ge.Hill, Diaw, Mahinmi.
Ciekawy team gdzie Rose jest alfą i omegą (czyli niczym w realu;-) i to od jego dyspozycji będzie zależał los zespołu. Do pomocy pod koszem ma ciekawy duet zapewniający- i punkty – i zbiórki. Pytanie jednak co reprezentuje sobą Waiters i czy Carter ma jeszcze grafit w ołówku na 30 minut gry na pełnych obrotach. Jeśli atak nie budzi jakiś większych wątpliwości to obrona wygląda dosyć słabo ale PO powinno być bez większych problemów.
2. Indiana Pacers (Greg2303)
PG – Conley, SG – N.Young, SF – Wallace, PF – West, C – Howard,
Bench: S.Brown, Zeller, Buddinger, A. Harrington
Gdyby użyć terminologi bokserskiej to mamy tu do czynienia z zawodnikiem wagi ciężkiej i to takim co posiada i siłę i technikę. W ataku wszystko zaczyna się od Howarda dominującego strefę podkoszową, do niego dobrze dobrany PF który nie musi pchać się w pomalowane tylko może operować na 3-4 metrze gdzie Superman nie występuje. Wallace atletyczny SF, Young szalony strzelec który powinien mieć dużo wolnych pozycji i Conley szybki i zwinny PG. W obronie też jest dobrze. Howard samą obecnością powoduje zakrzywienie paraboli lotu piłki z rzutów oddawanych z zasięgu jego ramion, G-Force to atleta na swojej pozycji, Conley bardzo dobry w przechwytach a pozostali też dają radę. Jeśli by się czegoś czepiać to trochę brak siły ognia z dystansu ale nie ma to wielkiego wpływu na ogólną ocenę zespołu który powinien bezproblemowo uplasować się w TOP 3 Wschodu.
3. Milwaukee Bucks (Dominik)
PG – Wall, SG – Matthews, SF – Kidd-Gilricht, PF – Robinson, C – Alridge,
Bench: Ariza, D.Arthur, Marshall
Drużyna z Wallem i Alridgem jako głównymi gwiazdami i klasycznym połączeniem rozgrywający – wysoki. Do tego solidny Matthews oraz dwaj debiutanci w S-5. Gdyby to była drużyna w realnym świecie powiedziałbym że jest to bardzo ciekawy skład ale za rok albo dwa. Niestety w grze nie ma czasu na oczekiwanie na rozwój graczy więc myślę że PO poza zasięgiem.
4. Detroit Pistons (Croolick)
PG – Irving, SG – Dudley, SF – Battier, PF – Bargnani, C – Duncan,
Bench: Hill, Stevenson, Bynum
Atak napędzany przez Irvinga z mocnym podkoszowym duo gdzie Tim jest tym twardszym i grającym bliżej kosza a Andrea to taki Dirk dla ubogich, potrafiący jednak karcić przeciwnika z każdej odległości. Dudley i Battier powinni zapewnić odpowiedni spacing w ataku oraz być najlepszymi obrońcami w drużynie. Ogólnie przyzwoita drużyna z dużymi szansami na występ w PO.
5. Cleveland Cavs (Guru)
PG – Dragic, SG – Affalo, SF – James, PF – Farried, C – B.Lopez,
Bench: Shumpert, Davis
Posiadanie najlepszego zawodnika na świecie powoduje że CC są pewniakami do występów w fazie posezonowej. Król zrobi na boisku wszystko czego od niego będzie wymagać drużyna a pomocników w ataku ma mocnych bo mniej kudłaty z braci Lopez arsenał zagrań ofensywnych ma bogaty, Afflalo potrafi rzucać a i pozostali parę punktów dołożą. Gorzej z obroną bo Goran i Brook w tym elemencie cieniują ale reszta da radę a James i w tym elemencie mocarz. Więc myślę że HCA w pierwszej rundzie PO jak najbardzej prawdopodobne.
Cavs i Pacers wyglądają jak z innej ligi drużyny. A co do Bulls to moim zdaniem biednie to będzie Lee takim super zbieraczem nie jest to że zbierał nie mając Centra obok siebie to żaden wyczyn.