Autor: Łukasz
Po Dywizji Atlantyckiej, prezentowanej przez Adama, przyszła pora na zmierzenie sił w Dywizji Południowo-Wschodniej. Przed Wami kolejnych pięć drużyn w EFL 2012.
MAXWELL (Atlanta Hawks)
PG – R. Westbrook
SG – OJ Mayo
SF – C. Maggette
PF – L. Scola
C – A. Horford
Bench: Salmons, Haslem, Ross, Wilcox.
Mocne strony: Duża siła podkoszowa w postaci Scoli i Horforda zapewni spokój na desce oraz wiele punków z pomalowanego. Pytanie: czy Westbrook zadba oto, by ich regularnie dokarmiać podaniami? Westbrook z Mayo stanowią bardzo dużo siłę ofensywną, lecz czasami ze zbyt wielkimi przesłankami egoizmu;-)
Słabe strony: Ławka rezerwowych – Salmons, Haslem, Ross, Wlicox – żaden z nich nie będzie wnosił z ławki czegoś szczególnego (w postaci pewnych punktów, dłuższych i wartościowych uzupełnień). Salmons sprawdzi się jako zmiennik Maggette, w najlepszym wypadku, gdy starterowi nie będzie „wpadać”. Mankament: gracze lubiący grać na koźle na 3 pierwszych pozycjach. Prawdopodobny brak podań do wysokich( kto ma podawać?) , o ile Scola to wojownik i zawsze zdobędzie jakąś niczyją piłkę, to akcje Horforda stoją nisko w tej drużynie..
Prognoza: Jeżeli będą grali zespołowo to playoff spokojne realny, ale jak będzie to popis indywidualistów to nie wiem co z tego wyjdzie!.
LORDAM (Charlotte Bobcats)
PG – A.Rivers
SG – L.Williams
SF – L. Deng
PF – Z.Randolph
C – A. Drummond
Bench: Jo. Crawford, Young, Melo
Mocne strony: Prawdziwy zabijaka w polu 3 sekund to Z.Randolph, który nie odpuści żadnej piłki i zrobi wszystko, aby wygrać. Może być też dobrym mentorem dla młodego Drummonda. Postać Denga w zespole może okazać się bezcenna, jeden z moich ulubionych zawodników, który robi na boisku wszystko to, czego potrzebuje drużyna i nie gra dla własnych statystyk. Sweet Lou, który z sezonu na sezon jest coraz lepszym i mądrzejszym zawodnikiem i powoli bije się o miano gwiazdy tej ligi. Plus to bardzo dobrze dobrana ławka, gdzie przy gorszej dyspozycji dnia któregoś z zawodników można wyjść z opresji, obronną ręką;-)
Słabe strony: 2 młodych w S-5, i fakt, że po Riversie można spodziewać się dosłownie wszystkiego – szalonych rzutów, buzzer beaterów i genialnych podań z fatalnymi stratami naprzemian. Pytanie czy będzie starał się grać jak prawdziwy rozgrywający (?) który w trudnych momentach po prostu zdobywa pkt, aby odciążyć drużynę a kiedy trzeba to wzorowo rozgrywa piłkę (??). Minusem jest brak doświadczonego zawodnika na centrze. Brakuje też nieco wsparcia w defensywie dla Luola Denga. Większość to lubiący punktować gracze, a Jordan słynie tylko z efektownych czap.
Prognoza: Walka do ostatnich meczów RS o pierwszą ósemkę w lidze.
SHORTY (Miami Heat)
PG – T. Lawson
SG – Ja. Crawford
SF – Q.Richardson
PF – A. Stoudemire
C – D. Jordan
Bench: Lillard, Fields, C.Brewer
Mocne strony: Dobrze dobrane S-5. Mocny rozgrywający, potrafiący penetrować i rzucić z dystansu. Jamal Crawford czyli strzelec rozciągający niejedną obronę NBA. Q. Richardson, dobrze czujący się na dystansie, pomagający w defensywie kiedy trzeba ,a pod koszem Amar’e z czołowym blokującym D. Jordanem.
Słabe strony: Brak lidera? Amar’e raczej do nich już nie należy. W wyrównanych końcówkach brak kogoś, kto trafi buzzer beatera – Ja. Crawford odda rzut, ale czy jest w stanie wygrywać większość końcówek i być liderem? Wątpię.. Szkoda, że Adamowi nie udało się pozyskać bardziej wartościowego gracza na trójkę.
Prognoza: 35-40 meczów wygranych
MARY (Orlando Magic)
PG – S. Nash
SG – B. Beal
SF – M. Beasley
PF – L. Odom
C – A. Jefferson
Bench: R. Jefferson, Okur, McGrady, Douglas.
Mocne strony: Skład zbudowany w oparciu o genialnego Nasha, który będzie zdobywać pkt i idealnie obsługiwać Ala Jeffersona. Ta para może bardzo dużo zwojować w lidze ale co dalej? Beal – nie mam pojęcia, czego się po nim spodziewać w dziewiczym sezonie. Beasley czyli gracz z dużym potencjałem, i drugie ale – czy będzie chciał go w pełni wykorzystać – podporządkuje się Nashowi i nie będzie łamał zagrywek? Dalej – Odom – jeśli będzie w formie może to być genialny ruch z zatrudnieniem go – mając na uwadze wymienność pozycji z Beasley’em – co jednak gdy dalej będzie skupiony na grze w serialu;-) Może to się skończyć kolejnym odesłaniem do D-League. GM chyba podobnie się obawia tego, przez co stworzył, ławkę rezerwowych, mogących zaradzić kłopotom. T-Mac i R.Jefferson mogą spokojnie zastąpić parę Beal i Beasley jakby nie spełniani pokładanych w nich nadziei.
Słabe strony: Duża liczba strzelców, a niestety mniejsza – zadaniowców – charujących w obronie.
Prognoza: wszystko zależy od tercetu Nash-Beasley-Jefferson, ale obstawiam, że początek będą mieli słaby, po czym zgrają i będą walczyć o pierwszą ósemkę. Niewykluczone, że drużynie potrzebne będą zmiany.
THEGAME1771 (Washington Wizards)
PG – C. Paul
SG – R. Stuckey
SF – G. Hill
PF – P. Patterson
C – M.Leonard
Bench: Hinrich, Hansbrough, Childress, G.Smith.
Mocne strony: CP3 – człowiek orkiestra, który może karmić młodego Leonarda – pytanie czy on z tego skorzysta. G. Hill wiecznie dobry zawodnik, imponujący po obu stronach parkietu i wnoszący wiele swoim doświadczeniem – zwłaszcza przy Pattersonie i Leonardzie.. Chris Paul i Rodney Stuckey to jeden z njabrdziej dynamicznych duetów (obok pary Westbrook-Mayo) w drugiej wersji EFL. Na pewno ten duet doprowadzi do łez niejedną defensywę Wschodu.
Słabe strony: Gracze podkoszowi – najsłabszy frontcourt z dzisiaj prezentowanych – czyli ciemna strona zespolu. Młody Leonard może jeszcze pokaże się w ofensywie ze przy CP3 i będzie całkiem solidny, ale pozycja Pattersona jest zagadką dla mnie (?).
Prognoza: CP3 z Hillem wygrają kilka spotkań. Jednak meczy do wygrania dla Waszyngtonu musi być więcej by trafić do TOP8.. obstawiam, że nie więcej niż 35 zwycięstw w sezonie, wpadnie na konto Wizards.
Tutaj analiza wcześniejsza, Atlantic Division.
dzieki za wstawienie mojej opini:) fajnie cos takiego zobaczyc:)