Rozgrywający Boston Celtics – Avery Bradley, który ma aktualnie kontuzje, może pauzować nawet do grudnia, albo stycznia. Powiedział o tym trener Celtics – Doc Rivers.
W zeszłym sezonie Bradley awansował do roli startera w drużynie, a w zamian niego z ławki wychodził Ray Allen, ale nie o nim tu mowa, bo gra teraz w Heat (gdzie też będzie z ławki wychodzić).
Pewne było, że Bradley nie będzie gotowy na treningi przygotowawcze, które rozpoczynają się już w ten piątek.
„Bradley nie jest nawet blisko”. Powiedział trener Bostonu. „Nie lubię wypowiadać się ile będzie trwała jakaś kontuzja, ale jestem pewien, że nie zobaczycie go na parkiecie co najmniej do grudnia. Są nawet szanse, że jego start nastąpi w styczniu.”
Bradley ostatni mecz grał w półfinałach konferencji wschodniej przeciwko Sixers w meczu numer 4.
Pamiętajmy, że Celtics podpisali kontrakty z Jasonem Terry’m i Courtney’em Lee.
Szkoda Bradleya, oby kontuzja nie przeszkodziła mu w powrocie do dobrej formy.