Komentarze do wpisu: “NBA Promo 2012-13: Chicago Bulls.”
paradoksalnie ta cała sytuacja z kontuzją Rose’a może wyjść bykom na dobre. Pół sezonu bez lidera może ich tylko nauczyć lepszej gry. Może także zmusić organizację do jakiś zmian w zespole. Kiedyś MJ też miał zmarnowany sezon przez uraz stopy… a potem wrócił mocniejszy i dojrzalszy.
Ja niecierpliwie czekam na postawę nowych nabytków w zespole. Szczególnie trzej „mali panowie” mnie interesują. Hinrich, Robinson i Teague. Myślę, że gra Chicago powinna nieco przyspieszyć.
paradoksalnie ta cała sytuacja z kontuzją Rose’a może wyjść bykom na dobre. Pół sezonu bez lidera może ich tylko nauczyć lepszej gry. Może także zmusić organizację do jakiś zmian w zespole. Kiedyś MJ też miał zmarnowany sezon przez uraz stopy… a potem wrócił mocniejszy i dojrzalszy.
Ja niecierpliwie czekam na postawę nowych nabytków w zespole. Szczególnie trzej „mali panowie” mnie interesują. Hinrich, Robinson i Teague. Myślę, że gra Chicago powinna nieco przyspieszyć.