Gdy niespełna miesiąc temu pisałem o tym, że Chauncey Billups szybko wraca do zdrowia nie myślałem, że może brać udział w treningach już w październiku. Tymczasem taką informację przekazała wczoraj stacja ESPN.
To świetny news dla wszystkich fanów Los Angeles Clippers i 36-letniego rozgrywającego. Pierwotny powrót do ćwiczeń z zespołem był przewidziany na okolice końca października.
Arash Markazi usłyszał słowa o błyskawicznych postępach w rehabilitacji od trenera LAC Vinny’ego Del Negro:
Chauncey trenuje już trochę z zespołem i to świetna wiadomość. Precyzując, wziął udział w kilku kontaktowych ćwiczeniach. Nie za długo, ale już zdecydowanie więcej niż jeszcze kilka dni temu. (…) Czuje się świetnie. Dobrze się porusza. Mimo wszystko można mieć dobrą kondycję, a problemy będzie sprawiała gra kontaktowa i ciągłe zmiany tempa. Na to Chauncey ma jeszcze sporo czasu. Tak długo jak nie będzie miał kolejnych urazów i będzie ciężko pracował to jestem przekonany, że będzie w optymalnej formie.
Przed Billupsem jeszcze sporo wylanego potu by być gotowym do gry na poziomie NBA, ale widać że z każdym dniem jest tego bliżej. Weteran planował być gotowym do gry od pierwszego meczu sezonu (31 października), ale jeszcze nie wiadomo czy uda mu się osiągnąć pełną sprawność do tego czasu.
Gdyby tak się nie stało, to w kolejce do pierwsze piątki są Jamal Crawford i Willie Green.
Co ciekawe, Billups ostatnio często trenuje z poza boiskiem wraz z Chrisem Paulem. Jeden z najlepszych rozgrywających ligi przeszedł operację kciuka 21. sierpnia.Oczywiście uraz CP3 nie był tak poważny jak Chauncey’a, ale jak sam dodał przypuszcza, że opuści przynajmniej jeden mecz przedsezonowy.
You must be logged in to post a comment.