Pech prześladuje Dallas Mavericks podczas pełnych przygotowań do sezonu 2012-13. Najpierw problemy z plecami dotknęły Chrisa Kamana, następnie problemy wychowawcze Delonte Westa wstrząsnęły nieco szatnią Mavericks, a teraz okazuje się, że Dirk Nowitzki opuści pierwszy miesiąc rozgrywek, co przekłada się na liczbę pierwszych 16 spotkań.
Nowitzki przeszedł zabieg artroskopii kolana i nie będzie mógł grać przez sześć tygodni. Najbardziej wartościowy zawodnik (MVP) finałów ligi NBA 2011 roku już od dawna narzekał na ból w kolanie i jak najdłużej w czasie odkładał konieczny do przebycia zabieg.
Mistrz NBA z 2011 roku występować będzie już 15. sezon w lidze. Po raz pierwszy w historii jego występów na amerykańskich parkietach, zabraknie go jednak w składzie na pierwszy mecz w sezonie, przeciwko L.A. Lakers. W tym też czasie koszykarze z Dallas rozegrają kilka ważnych spotkań, które mogą osłabić ich notowania w tabeli konferencji Zachodu. Oto one:
30 X @ L.A. Lakers
31 X @ Utah
3 XI vs Charlotte
5 XI vs Portland
7 XI vs Toronto
9 XI @ New York
10 XI @ Charlotte
12 XI vs Minnesota
14 XI vs Washington
16 XI @Indiana
17 XI @ Cleveland
19 XI vs Golden State
21 XI vs New York
24 XI vs L.A. Lakers
27 XI @ Philadelphia
28 XI @ Chicago
Już dziś narodziły się spekulacje, iż w trybie awaryjnym zostanie ściągnięty do zespołu Ricka Carlisle, Kenyon Martin. Ex silny skrzydłowy Nets, Nuggets i Clippers miałby uzupełnić podkoszową rotację przy Eltonie Brandzie oraz Chrisie Kamanie.
Kenyon Martin spędził na parkietach NBA już 12 lat. Co ciekawe, został wybrany z 1. numerem w drafcie 2000 roku, przez New Jersey Nets. Spędził tam cztery sezony, notując zawsze powyżej 10 punktów i 5 zbiórek na mecz.
Następnie przeniósł się do Denver, gdzie reprezentował barwy tamtejszych Nuggets, również z powodzeniem.
Ostatnie lata to jednak gwałtowny spadek formy i mniejsza ilość minut. W sezonie 2011/2012 Kenyon wystąpił tylko w 42 spotkaniach Los Angeles Clippers, zawsze wchodząc z ławki. W dodatku notował najgorsze statystyki w sezonie, a dokładnie 5.2 punktów i 4.3 zbiórki na potyczkę.
Nie wolno zapominać jednak, że to zawodnik z ogromnym doświadczeniem, który rozegrał na zawodowych parkietach NBA już 696 spotkań! Nadal może siać postrach w szeregach rywali, kiedy ci spoglądają na kosz atakowany i efektownie dobić piłkę po niecelnym rzucie kolegi.
Na jaką kwotę opiewać będzie jego nowy kontrakt? Z klubowych doniesień wynika, że nie będzie to więcej niż minimum dla weterana.