Czas podejrzeć w akcji dwa zespoły, które zmuszone są sobie radzić bez pierwszoplanowych postaci czyli swoich rozgrywających. Na dodatek Rick Adelman stracił swojego asa atutowego Kevina Love’a, który złamał rękę. To dopiero pre-season a efekty jego rzucają się już na pierwsze mecze sezonu. Zobaczmy jak sobie radzą przebudowane ekipy Byków i Wilków. Zapraszamy na mecz.
Mecz wieczoru: Bulls vs. Wolves
Komentarze do wpisu: “Mecz wieczoru: Bulls vs. Wolves”
Comments are closed.
kiedy wraca Rose? Kto wie?
styczeń / luty nie wcześniej.