Chuck i Shaq o możliwościach Lakers.

Podczas wtorkowego spotkania na łamach stacji TNT, dwaj wielcy z przeszłości NBA, Shaq O’Neal i Charles Barkley odnieśli się do potencjału L.A. Lakers oraz nowego systemu ataku znanego jako Princeton Offense. Jak podkreślają obaj gracze nie będzie to łatwa droga do osiągnięcia sukcesu.

Shaq, jako były lider Lakers, sugeruje ,że jego ex team powinien korzystać ze starego, sprawdzonego systemu, w którym świetnie czuje się Kobe – triangle offense.

„If they’re going to switch offenses, they should go back to the triangle.” – Shaq.

Podkreślił on ,że niestety Lakers zmuszeni byli przejść przygotowania bez Dwighta Howarda (dołączył w ostatniej fazie) oraz Jordana Hilla. Te ubytki będą się odbijały w grze na starcie sezonu zasadniczego, a efektem tego może być gorsze zgranie z kolegami (zwłaszcza nowymi).

Barkley rozpoczął swoje wywod humorystycznie i w charakterystyczny dla siebie sposób:
„ I’ve always said I want my accountants from Princeton, not my offense”

Zaraz potem dodał, iż nowi Lakers to są jedną z najlepszych rzeczy jakie mogły przydarzyć się NBA w obecnych czasach.

„The Lakers and Celtics are money-making gold mines. [The Lakers] are in the conversation for the next five years with a legitimate chance to win the championship. There are only a couple teams who can say that. The Lakers are just amazing to me.”

Oczywiście znany z niechęci do LeBrona Jamesa (po jego słynnej decyzji) Chuck nie omieszkał dotknąć Miami Heat i samego Króla.

„The only way to beat them is to beat them up physically. LeBron James is great but he can’t stop Pau Gasol and Dwight Howard.”

Warty podkreślenia jest fakt – Lakers nie wygrali żadnego z 6 spotkań w pre-season. Trzeba też zaznaczyć, że bardzo oszczędzany w tym czasie był Steve Nash i tak naprawdę pełny potencjał Lakers nie jest do końca znany trenerom przeciwników, gdyż wyjątkowo oszczędnie podeszli szkoleniowcy z L.A. do meczów przygotowawczych . Na pewno większą część możliwości ujrzymy na inaugurację w spotkaniu przeciwko Mavericks a potem Trailblazers.