Dzisiaj z NBA napłynęły dwie informacje o nowych umowach bardzo ważnych dla swoich drużyny graczy. Podpisy pod kontraktami złożyli Stephen Curry (Warriors) i James Harden (Rockets).
Pierwszy ze wspomnianych graczy zarobi od przyszłego sezonu w ciągu kolejnych czterech lat 44 mln $. Umowa drugiego jest maksymalną według aktualnego CBA i jest warta blisko 80 mln $ za pięć lat gry.
Curry ma 24 lata. W lidze występuje od trzech sezonów (ten będzie jego czwartym). Znany jest jako bardzo dobry strzelec, ale zauważalny jest też gołym okiem postęp jaki uczynił grając jako rozgrywający.
Można spekulować, że gdyby nie ciągłe kłopoty z kontuzjami, a zwłaszcza z kostkami, to umowa byłaby jeszcze wyższa.
Jego statystyki z ostatnich rozgrywe: 14.7 ppg, 5.3 apg i 3.4 rpg.
23-letni Harden był bohaterem najgłośniejszego transferu ostatnich dni. Jego przenosiny z Oklahoma City Thunder do Houston Rockets związane były głównie z tym, że klub Duranta i Westbrooka nie była w stanie spełnić jego finansowych wymagań.
W Houston obrońca jest uważany za fundament nowego zespołu i bez wahania otrzymał maksymalną ofertę.
Właściciel najbardziej rozpoznawalnej brody w lidze ma za sobą bardzo udany sezon. Został uhonorowany tytułem najlepszego rezerwowego ligi i notował 16.8 ppg, 3.7 apg i 4.1 rpg.
Harden dzisiaj w nocy zaczął spłacać swój kontrakt :) Może nie będzie tak żle w tym Houston…oby