Witamy w drugim tygodniu naszego notowania i hitów oraz kitów z najlepszej ligi świata. Dzisiejsze notowania rozpoczynamy od przysłowiowego zera..
0 – to zarówno liczba zwycięstw Detroit Pistons i Washington Wizards, jak również liczba porażek New York Knicks. To również suma trafień zza łuku Brandona Roy’a, który dotychczas 9-krotnie starał się zdobyć punkty w podobny sposób. Sobota była dniem nieskuteczności wielu koszykarzy NBA i tak np. 5 niecelnych rzutów (najgorszy mecz w karierze od 2003 roku) zanotował Carlos Boozer. Jeszcze gorszy w konfrontacji z Byków z Wilkami okazał się Derrick Williams (0/10!). Najgorsze zawody w sezonie rozegrał Marcin Gortat (0-6 z gry i tylko jeden punkt), a w tym samym meczu 7 pudeł zaliczył Randy Foye.
1 – numer jeden ekipą ligi są jak na razie New York Knicks, którzy kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa, bez kontuzjowanego Amar’e Stoudemire’a. Co ciekawe w barwach nowojorczyków występuje też pierwsza strzelba ligi, Carmelo Anthony, notujący przeciętnie 27,3 pkt w meczu. Niestety po mocnym początku, z piedestału spadł James Harden (2 msc. z wynikiem 26,5). Dla nas najważniejsza wiadomość, to nie ustająco – blokujący Marcin Gortat, który z wynikiem 3,86 bloku na mecz góruje nad Sergem Ibaką (3,29).
2 – Dwie wygrane w sezonie – po tryumfie nad Dallas Mavericks – mają już na koncie gracze Charlotte Bobcats (poprzedni sezon to tylko 7 wygranych w 66 spotkaniach jak wiecie). 2 jak dublet – czyli double double. W tej kategorii mamy trzech liderów, popisujących się podwójnymi cyframi punktów i zbiórek bądź asyst. Sześciokrotnie 2×10 (lub więcej) notowali LeBron James, Zach Randolph i Rajon Rondo. Dwóch wybitnych playmakerów może pochwalić się na dziś średnią powyżej 10 asyst w meczu. Pierwszy jest Rajon Rondo z wynikiem 13,3 w meczu, a drugim Chris Paul z 10,3. Dwie z rzędu wygrane bez zwolnionego Mike’a Browna odnieśli Los Angeles Lakers, kierowani przez trenera-weterana Berniego Bickerstaffa (ostatnie lata jako pierwszy spędził z Wizards i Nuggets).
3 – co najmniej trzy wygrane w przeciągu siedmiu dni zaliczyły kolejno ekipy: Sixers, Nuggets, Clippers i Thunder. Po trzy porażki w serii zanotowały podczas tygodnia zespoły z Portland oraz Cleveland.
4 – tyle spotkań w tygodniu z wynikiem co najmniej 20 punktów w meczu odnotował OJ Mayo. Lider Mavericks nie zwalnia tempa i swoje strzelanie na poziomie 32 punktów rozpoczął w dzień swoich 25 urodzin. Obrońca Mavs notuje rekordowy w karierze wskaźnik w rzutach zza łuku, osiągając skuteczność 60% (28/46). Ponadto we wszystkich 7 meczach sezonu przekraczał on średnią 20 punktów. 28 celnych trójek to numer 1 wynik w lidze, a drugi na liście Klay Thompson trafił tylko 19 razy (przy 52 próbach). Ponadto po raz pierwszy w swojej historii wszystkie początkowe cztery mecze sezonu, wygrali koszykarze S.A. Spurs.
5 – zastanawialiście gdzie znajduje się obecnie najgorętszą drużyna ligi? Otóż w Memphis. Gracze Lionella Hollinsa po zeszło nocnej łatwej wygranej nad Heat (104-86) odnieśli 5 wygraną w serii. Podobnie negatywną serię, obfitującą w pięć porażek ciągną waszyngtońscy Czarodzieje (ciągle bez dwójki Wall – Nene).
6- sześć celnych trójek w ostatniej kwarcie zanotował w meczu przeciwko Bobcats, obrońca Phoenix Suns – Shannon Brown. Suns wygrali batalię 117-110.
7 – nie mogę przejść obojętnie obok siódemki. Tyle punktów w drugiej kwarcie – jest to najniższy wynik jakiejkolwiek dotychczas drużyny w nowych rozgrywkach – odnotowali Toronto Raptors w starciu sobotnim przeciwko Philadelphii 76ers. Siódemka to też szczęśliwa liczba dla Marcina Gortata, gdyż Polak przeciwko Charlotte Bobcats, tylokrotnie blokował rzuty rywali. Siedem trójek czyli wynik rekordowy w karierze, dostarczył do kosza 6 strzelec ligi, OJ Mayo, w pojedynku przeciwko Rysiom. Tyle samo wysłał do kosza Clippers, najlepszy debiutant ostatniego tygodnia, Dion Waiters z Cavs.
8 – osiem bloków w meczu notują przeciętnie zawodnicy Utah Jazz (Jefferson i Favors w rolach głównych) a to z kolei najlepszy wynik spośród wszystkich teamów NBA. Tuż obok nich z podobnym wynikiem są gracze Phoenix Suns i Oklahomy City Thunder dzięki Gortatowi i Ibace.. Co ciekawe 8 czap średnio w meczu – najwięcej w lidze – dostają od rywali Królowie z Sacramento..8 przechwytów to również rekord kariery i chwilowy rekord sezonu ligi ustanowiony przez Kembę Walkera w meczu przeciwko Mavs.
9 – plus dziewięć to drugi najlepszy wynik pod względem różnicy rzuconych i straconych punktów. Drugą drużyną ligi po Knicks jak na razie są notujący pięcio-meczową serię Memphis Grizzlies. Trzeci są L.A. Clippers z wynikiem +8.
10 – o dziwo najlepiej zbierającą drużyną w perspektywie różnicy między własnymi zdobyczami a wynikami uzyskanymi przez rywala są L.A. Lakers. Drużyna z Kalifornii blisko 10 piłek więcej zbiera od każdego kolejnego rywala, a mimo tego faktu nie potrafi wygrywać większości spotkań..Jeśli chodzi o łączną sumę zebranych piłek, na ligowym topie znajdują się Denver Nuggets, ze średnią 52 na mecz. Lakers w tej kategorii są czwarci z wynikiem 47 w meczu. Trzech graczy w tym sezonie – Kobe Bryant, Chris Bosh i Marc Gasol – zakończyło spotkanie z wynikiem 100% skuteczności rzutów wolnych, przy 10 wykonywanych próbach.
11 – blisko jedenastokrotnie w meczu kradną piłkę rywalom podopieczni Kevina McHale’a i Mike’a Woodsona. Mimo posiadania w składach najlepszych strzelców ligi – Anthony’ego i Hardena – obie drużyny stać na solidną walkę w defensywie. Najgorzej w tym elemencie wypadają Orlando Magic, ze średnią 5,7 przechwytu na mecz. Po drugiej stronie jako najczęściej tracący piłkę w meczu są znów Rockets! Ten wynik to 19. Knicksi są najmniej razy tracącą piłkę drużyną z wynikiem 11,3 w meczu. Zatrzymując się przy jedenastce to rozgrywający Brandon Jennings w ostatnią niedzielę trafił tylko raz z jedenastu prób z gry, co jest jego najniższym wynikiem w rozgrywkach (9%). Jennings swoje gorsze momenty w ataku nadrabia szybkością reakcji w obronie, przechwytując przeciętnie 3,4 piłki na mecz (pierwszy wynik w NBA).
12 – dwanaście milionów za rok gry dostaje od sterników Nets, Kris Humphries. Dopiero minionej nocy, po raz drugi w sezonie, podkoszowy zanotował podwójne wyniki punktów i zbiórek. Wcześniej w przegranym meczu przeciwko Heat miał zdobycze 11pkt i 11zb. W meczu przeciwko Magic wyglądały one o niebo lepiej oraz niemal tak samo jak za najlepszych występów z Nets (14pkt i 21zb).
13 – piłek na mecz tracą średnio podopieczni Franka Vogela, Indiana Pacers. Co ciekawe podczas pierwszych czterech spotkań ta średnia wynosiła – 20. Kolejne mecze drugiego tygodnia pozwoliły zmniejszyć liczbę średnich strat do 13. Trzynastu graczy NBA ma średnią jak na razie powyżej 20 punktów w meczu. W tej czołówce mamy po dwóch graczy Lakers – Howard i Bryant – oraz – Heat – James i Bosh.
14 – blisko 14 punktów na mecz zdobywa jeden z zawodzących graczy brooklyńskich Sieci, Joe Johnson. JJ trafił ‘tylko’ 9 z 20 trójek (mam tu na uwadze małą liczbę oddanych rzutów zza łuku, z których słynie Johnson) oraz 16 z 49 rzutów z bliższego dystansu. Jego średnia skuteczność stoi na poziomie 32,7%. Nie muszę chyba dodawać iż skuteczność i średnia zdobywanych to najniższe wskaźniki od lat wybitnego obrońcy.
15 – piętnastka jest zarezerwowana dla Brazylijczyka, Andersona Varajao, który w poprzednim tygodniu popisał się zdobyczami 15pkt – 15zb. To było jego drugiej wielkie double-double tego sezonu, a Cavs niespodziewanie ograli Clippers (108-101).
16 – szesnaście razy w meczu otwierają drogę do kosza kolegom zawodnicy Sacramento i jest to najniższy drużynowy wynik w lidze. Wniosek; nie lubią się dzielić piłką gracze trenera Smarta. Po drugiej stronie są koszykarze San Antonio Spurs z 25 asystami w meczu. 16-16 to również bilans do soboty w bezpośredniej konfrontacji Szóstek z Raptors. Po 33 spotkaniu obu ekip, Szóstki objęły jednomeczowe prowadzenie;-)
17 – aż 17 oczek więcej od rywala rzucają średnio gracze Knicks. Nowojorczycy nie tylko w swoim składzie mają najlepszego strzelca ligi, ale również najskuteczniejszego gracza w rzutach zza łuku. JR Smith trafił dotychczas 11 z 16 rzutów, notując 68% w tym elemencie. Ray Allen, Stephon Curry, Jamal Crawford i Kevin Martin trafili w tym sezonie po 17 trójek. Przed wybitnymi snajperami są tym razem OJ Mayo (28) i Klay Thompson (19). Najwięcej rzutów za 2 pkt w sezonie oddał dotychczas LaMarcus Aldridge (129) a co ciekawe lider Portland również ma ich najwięcej celnych – 58.
18 – Osiemnastka zarezerwowana jest dla Rajona Rondo, z uwagi na jego numer oraz podwójne zdobycze punktów i asyst (9×2). Kosmiczny rozgrywający Celtów najpierw zdobył 20 asyst, by w kolejnym meczu uzyskać 12pkt i 12as i pobić rekord 26 spotkań z rzędu, z double double, należący wcześniej do Johna Stocktona. Było to podczas drugiej z rzędu wygranej nad Wizards w tym sezonie. Wygląda na to, że playmaker Zielonych stanie przed szansą wyśrubowania całkiem ładnego rekordu.
19 – Knicks w swoim trzecim meczu przeciwko Sixers, trafili wszystkie 19 rzutów wolnych. To najlepszy wynik w NBA bez niecelnego rzutu od 2005 roku!
20 – dwadzieścia celnych rzutów wolnych, przy 100% skuteczności ma na koncie Alonzo Gee. Jest to najlepszy wynik w lidze, a z nim w kolejce ustawiony jest m.in. Richard Hamilton z 15 celnymi przy 15 próbach. 20% to skuteczność – najgorsza z notowanych – zza łuku Danilo Gallinariego (9 na 44).
Świetny ten tekst, podziwiam, że Autor tyle wypisał ciekawostek.