Detroit Pistons 100:121 New York Knicks
- Po przegraniu dwóch ostatnich meczów, w których stracili 245 punktów, dziś Knicks znów pozwolili rywalom na „setkę”, ale sami trafili 17 trójek oraz 28 z 31 osobistych.
- Knicks wciąż są niepokonani w Madison Square Garden.
- Carmelo Anthony zdobył 29 punktów, ale znów miał kłopot ze stratami. W trzech ostatnich meczach popełnił ich aż 20, podczas gdy w dziewięciu pierwszych tracił tylko 19 razy. Zachowuje jednak dobrą skuteczność – w drugim kolejnym meczu trafił 50% rzutów, co zdarzyło mu się po raz pierwszy w tym sezonie. W dwóch ostatnich meczach Melo zdobył 66 punktów.
- Wracając jeszcze do strat – na szczęście dla Knicks Anthony był jedynym graczem, który w tym spotkaniu miał problem ze stratami. Reszta graczy z Nowego Jorku popełniła zaledwie pięć turnoverów. Pistons – 19. Knicks zamienili straty rywali na 33 punkty.
- Melo i Steve Novak (5-7 3pt) trafili aż dziewięć z 17 trójek NYK. Tyle samo trafień za trzy, co ta dwójka, miała cała drużyna Detroit.
- Jednak nie tylko oni rzucali – aż dziesięciu graczy Knicks w tym meczu rzuciło za trzy punkty choć raz.
- Wśród nich był Pablo Prigioni, który spudłował jedyną próbę zza łuku. W swojej krótkiej karierze w NBA Argentyńczyk trafił tylko 3 z 16 rzutów za trzy.
- Raymond Felton zdobył 14 punktów i 10 asyst bez straty. Ostatnim Knickiem, który zanotował DD złożone z punktów i asyst bez żadnego turnovera w MSG był Chris Childs (2000).
- Kluczem do wygranej był mocny start. Gospodarze zdobyli w pierwszej połowie 64 punkty, co jest ich najlepszym wynikiem w tym sezonie. Schodzili do szatni z 20-punktową przewagą.
- 15 punktów przeciwko swojej byłej drużynie miał Rasheed Wallace.
- Charlie Villanueva zdobył 17 punktów w 19 minut. Taki występ nie zdarza się często koszykarzom z Motown. Była to 20. taka sytuacja dla Pistons od sezonu 1985/86. Villanueva zanotował drugi taki występ w karierze, dokładnie trzy lata i tydzień po pierwszym.
- Było to czwarte kolejne zwycięstwo Knicks nad Detroit.
- All-time: Knicks 197-160 Pistons. Z żadną inną drużyną NYK nie wygrali tylu meczów.
San Antonio Spurs 111:106 Toronto Raptors 2OT
- Spurs mają po tym meczu bilans 11-3, Raptors 3-11. A jednak do rozstrzygnięcia potrzeba było aż dwóch dogrywek.
- Mimo aż 58 minut gry obie drużyny popełniły tylko 23 straty.
- Ostrogi wygrały szósty z rzędu mecz na wyjeździe i siódmy z ośmiu w całym sezonie. Żadna drużyna nie radzi sobie poza domem tak dobrze, jak Spurs.
- W drugiej dogrywce Raptors trafili tylko 3 z 11 rzutów, natomiast Spurs – 5-9.
- Raptors zdobyli 100 punktów po raz pierwszy w siedmiu ostatnich meczach. Gdyby nie dogrywki, zakończyliby to spotkanie z 88 oczkami.
- 22 punkty zdobył Jonas Valanciunas (9-13 FG), to jego nowy rekord kariery. Z kolei Andrea Bargnani trafił tylko 2 z 19 rzutów. Ostatnim graczem, który przy tylu rzutach zdobył mniej niż 5 punktów, był Thurl Bailey (1986).
- Litwina można zaliczyć do wielkiej trójki Toronto, która zdobyła dziś 71 punktów (DeRozan 29, Lowry 20). 15 punktów i 14 zbiórek (8 w ataku – rekord kariery) z ławki dodał Ed Davis. W ostatnich 27 latach tylko pięciu graczy dokonało tego wcześniej (Ryan Anderson, Drew Gooden, Danny Fortson, Shawn Kemp, Cliff Levingston). Tylko dwóch ostatnich miało przy tym aż osiem ofensywnych „desek”. Davis miał więcej zbiórek na atakowanej tablicy niż cała drużyna Spurs (TOR 17-7 SAS, w punktach drugiej szansy 25-11).
- Tony Parker zdobył 32 punkty. W drugiej dogrywce zdobył 7 z 14 punktów San Antonio.
- Tim Duncan zdobył 26 punktów, rozdał 6 asyst (po raz pierwszy od stycznia). Miał 3 bloki – pierwszy z nich był nr 2500. w jego karierze.
- Był to pierwszy dwudogrywkowy mecz od 1954 roku (zegar 24s), w którym wszystkie kwarty oraz dogrywka były rozstrzygnięte max. jednym punktem.
- Raptors są 2-8 w meczach, w których w ostatnich 5 minutach meczu różnica wynosi max. 5 punktów.
- Spurs wygrali czwarty kolejny mecz z Raptors.
- Raptors przegrali cztery mecze z rzędu, z czego trzy ostatnie łączną różnicą 7 punktów (dwa poprzednie 90:91 i 97:98).
- All-time: Spurs 24-9 Raptors
Portland Trail Blazers 85:98 Brooklyn Nets
- Kiedyś to już chyba widziałem – cała pierwsza piątka Blazers z Matthewsem (20) i Hicksonem (19/10, 6 w ataku) zanotowała double-digits, jednak rezerwowi dostarczyli łącznie tylko 9 punktów.
- PTB byli dziś osłabieni brakiem Aldridge’a.
- Nets wygrali dzięki bardzo dobrej grze w czwartej kwarcie, do której przystępowali remisując 70:70. W ostatnich 12 minutach zatrzymali Blazers na 15 punktach. Narzekałem na ławkę Portland, ale w czwartej kwarcie zdobyła ona wszystkie 9 punktów.
- Joe Johnson zdobył 21 punktów (11 w 1Q).
- Deron Williams wciąż ma kłopoty z rzutem (4-13 FG), ale nie zapomniał, jak się rozgrywa (12 ast). Poza tym D-Will pobił rekord kariery, blokując cztery rzuty.
- Reggie Evans zebrał 14 piłek w 22 minuty (w tym defensywną zbiórkę nr 2800 w karierze). Sześć piłek na atakowanej tablicy „wyrwał” Andray Blatche. Nets wygrali zbiórki 48-34 (17-9 w ataku).
- Kris Humphries zanotował double-double (14/10). Zablokował 300. rzut w karierze. Przekroczył także próg 2800 zbiórek.
- Nets wygrali 6 z 7 meczów w Barclays Center. To ich najlepszy start u siebie od 2002/03 (18-1).
- Heat są pierwsi na Wschodzie, ale Nowy Jork znajduje się tuż za nimi. Knicks są drudzy, Nets trzeci. Dziś obie drużyny z Wielkiego Jabłka mogą się zamienić miejscami, tej nocy odbędą się przesunięte z początku sezonu derby NY na Brooklynie.
- All-time: Nets 21-54 Blazers
Phoenix Suns 101:104 Philadelphia 76ers
- Jrue Holiday rozegrał prawdopodobnie najlepszy mecz w swojej karierze, bijąc rekord kariery z 33 punktami i ocierając się o inny z 13 asystami. Trafił 13 z 21 rzutów i popełnił tylko dwie straty.
- Holiday to pierwszy 76er z 33/13 od 2006 roku (Iverson!). Był to trzydziesty +30-punktowy występ gracza Sixers od momentu odejścia Iversona (467 mecze od tamtej pory).
- Evan Turner trafił rekordowe 3 trójki.
- Marcin Gortat w 26 minut zdobył 18 punktów (7-11 FG) i 7 zbiórek. Polak ostatnie 14 minut przesiedział na ławce. Był to jego 90. z rzędu występ w pierwszej piątce.
- 76ers wygrali czwarty z rzędu mecz z Phoenix po przegraniu czterech z pięciu starć.
- Szóstki w drugim kolejnym meczu przekroczyły „setkę”. W pierwszych 12 meczach sezonu dokonały tego również dwukrotnie.
- Philly uniknęła trzymeczowej serii porażki, która byłaby pierwszą taką w tym sezonie.
- Luis Scola rozegrał 400. mecz w karierze.
- Nick Young przekroczył granicę 700 zbiórek.
- All-time: 76ers 52-60 Suns
Boston Celtics 116:110 Orlando Magic OT
- Paul Pierce mógł zakończyć ten mecz trafieniem w ostatniej akcji czwartej kwarty, ale za to w dogrywce trafił trójkę i „złamał” remis. To trafienie było jedynym jego celnym rzutem od początku czwartej kwarty.
- Dla Celtics był to drugi mecz z dogrywką. Oba wygrali.
- Kevin Garnett zdobył 24 punkty i zebrał 10 piłek.
- Magic dostali 21 punktów z 13 rzutów od JJ Redicka, a także rekordowe 14 zbiórek Josha McRobertsa.
- Rajon Rondo zdobył 15 punktów, z czego cztery w dogrywce, oraz rozdał 16 asyst. Był to jego 37. kolejny mecz z +10 asystami. Seria ta zrównała się dziś z drugą najdłuższą w historii (John Stockton).
- Jeff Green w ostatnim meczu z Thunder zdobył 17 punktów, natomiast dziś w 21 minut spudłował wszystkie 9 rzutów.
- Celtics są 6-2 w meczach z pierwszą piątką: Rondo-Garnett-Pierce-Bass-Terry.
- Boston zdobył aż 60 punktów z pomalowanego, Orlando 32.
- Magic wygrali trzecią kwartę 34:22, trafiając aż 13 z 17 rzutów. Jameer Nelson w ostatnich 1:23 3Q sam zdobył 8 punktów z rzędu. Gorzej było w czwartej kwarcie i dogrywce, gdzie Orlando spudłowało 23 z 32 rzutów.
- Magic przegrali pierwszy mecz, w którym przekroczyli setkę.
- All-time: Boston 48-42 Orlando
New Orleans Hornets 84:102 Denver Nuggets
- Nuggets trafili ponad 53% rzutów, Hornets niecałe 39%.
- Denver wygrało w punktach z pomalowanego 58-38.
- Samorodki prowadziły w tym meczu aż 29 punktami.
- Szerszenie przegrały siódmy mecz z rzędu.
- Nuggets po raz kolejny „złapali ogień” na początku trzeciej kwarty. W pierwszych pięciu minutach po przerwie wyruszyli z runem 15-7. W trzech ostatnich meczach, w ciągu 5 pierwszych minut 3Q Nuggets zdobyli 45 punktów przy 16 rywali. Dziś DEN wygrali trzecią odsłonę 32:20 (11-18 FG).
- Ryan Anderson zdobył 16 punktów w pierwszej połowie, ale po przerwie nie zdobył już ani jednego.
- Nuggets zablokowali 12 rzutów, z czego pięć bloków należało do Kosty Koufosa. To jego nowy rekord kariery.
- Po raz piąty w tym sezonie NOH zostali zatrzymani na mniej niż 90 punktach.
- Nuggets są 5-1, gdy ich rywale trafiają mniej niż 40% rzutów.
- Andre Iguodala zdobył 23 punkty i popełnił 1500. stratę w karierze.
- All-time: Nuggets 32-31 Hornets