New York Knicks 89:96 Brooklyn Nets OT
- W pierwszych derbach Knicks – Brooklyn lepsi okazali się Nets.
- Stało się tak, choć 35 punktów zdobył Carmelo Anthony (ale nie trafił ostatniego rzutu 4Q), a 28 (12-13 FG!) Tyson Chandler. Duet ten zebrał również 23 piłki, w tym 13 w ataku.
- Wracając jeszcze do występu Chandlera – ostatnimi graczami, którzy trafili 92,3% z min. 13 rzutów, byli Emeka Okafor i Marc Gasol (w tym samym dniu, 5 XI 2010). Dla zawodnika Knicks to pierwszy taki występ od 1993 roku (Tony Campbell). Nets po raz ostatni pozwolili na taki występ w 2000 roku (Zo Mourning).
- Chandler trafił 12 z 13 rzutów, jego koledzy – 21 z 72 (29%). Jest to pierwsza sytuacja od prawie 56 lat, by jeden gracz przy min. 10 rzutach trafił 90%, natomiast jego koledzy – mniej niż 30%. W styczniu 1957 Walter Dukes trafił 9 z 10 rzutów, natomiast reszta Lakers – 29%.
- Raymond Felton trafił tylko 3 z 19 rzutów, rozdał 5 asyst przy 5 stratach.
- Knicks mieli 14 asyst – dokładnie tyle, ile Deron Williams.
- Cztery trójki trafił Jerry Stackhouse, co zdarzyło mu się po raz pierwszy od marca 2010.
- 22 punkty, 11 zbiórek i 5 bloków uzbierał Brook Lopez. To jego piąty taki występ w karierze.
- Anthony i Lopez przed tym meczem mogli pochwalić się odpowiednio średnią 11 i 8 punktów zdobywanych w pierwszej kwarcie. Melo w 1Q zdobył tylko cztery oczka, ale Lopez utrzymał formę (8).
- Reggie Evans zebrał 14 piłek w 18 minut. W trzech ostatnich meczach miał 40 zbiórek w 63 minuty.W przeliczeniu na 36 minut ma on 16.6 rpg.
- Był to pierwszy raz w historii (w 168. spotkaniu obu drużyn), gdy Nets i Knicks starli się, mając po +60% zwycięstw na koncie. Obie drużyny mają w tej chwili bilans 9-4, drugi najlepszy w Konferencji.
- Nets wygrali sześć ostatnich meczów u siebie. To ich pierwsza taka seria od 2003 roku.
- Dla Knicks była to pierwsza w tym sezonie przegrana z zespołem ze Wschodu.
- Był to 1100. mecz w karierze Rasheeda Wallace’a. Niezbyt udany (2-11 FG).
- All-time: Nets 83-85 Knicks
San Antonio Spurs 118:92 Washington Wizards
- Wizards przegrali dwunasty mecz w tym sezonie. Zwycięstw wciąż nie ma.
- Po tym, jak przegrali 11 spotkań łączną różnicą 72 punktów, dziś Czarodzieje dostali 26-punktowe lanie. Ich poprzedni „rekord” w tych rozgrywkach wynosił 16 oczek.
- W poprzednich dwóch spotkaniach Wizards rozegrali łącznie trzy dogrywki i przegrali w sumie trzema punktami. Dzisiaj siedmiu Spurs zdobyło min. 10 punktów, a skuteczność drużyny wynosiła ponad 56% (13-23 3pt). Waszyngton trafił 41% z gry i 4 trójki. Rozdali też zaledwie 14 asyst przy 32 San Antonio.
- Ostrogi mogły sobie dzisiaj odpocząć. Najdłużej grał Gary Neal – 26 minut.
- 23 minuty wystarczyły Duncanowi do 14/5/4. Manu – 12/5/5 w 20 minut. Jeszcze lepszy był jednak Tiago Splitter, który w takim samym czasie gry „wykręcił” 15/12/7. Wg basketball-reference nie było jeszcze gracza z takim statline’m w tak krótkim czasie gry.
- Po stronie Wizards w 21 minut 19 punktów zdobył Jordan Crawford. W ostatnich 9 latach u Czarodziei zdarzyło się to po raz szósty, jednak po raz pierwszy we własnej hali.
- Spurs mają w tej chwili bilans 12-3, ale aż 8-1 na wyjeździe.
- Przed Wizards tylko 11 drużyn w historii zaczęło od 0-12. Do rekordu (0-18) Nets jeszcze trochę.
- Dla Ostróg jest to 13. z rzędu wygrana z Czarodziejami. Jest to druga najdłuższa trwająca seria dla Spurs – 15 kolejnych meczów wygrali z Warriors. Wracając do streaku z Wizards – każdy z tych 13 meczów był wygrany min. 7 punktami. Ostatnią serią trwającą min. 13 meczów, w której każde spotkanie zakończyło się min. 7-punktowym zwycięstwem, była 14-meczowa seria zwycięstw Spurs nad Warriors (1999-2002).
- Swój 2000. punkt oraz 1500. zbiórkę w karierze zdobył DeJuan Blair.
- All-time: Wizards 50-30 Spurs
Portland Trail Blazers 101:108 Detroit Pistons
- Starcie młodych point-guardów zdecydowanie wygrał Brandon Knight (26 pkt, 6 zb). Damian Lillard miał 12 punktów, 7 asyst i aż 14 pudeł na 18 prób. 12 oczek to jego najgorszy wynik w karierze. Swój pierwszy rzut trafił pod koniec trzeciej kwarty.
- Oprócz Knighta jeszcze sześciu graczy Detroit przekroczyło próg double-digits. W Portland poza powracającym LaMarcusem Aldridge’m (32 pkt, 10 zb) i Lillardem sztuki tej dokonali tylko Matthews (19) i Barton (12).
- Wśród Tłoków poza Knightem wyróżnił się także Greg Monroe (20/10).
- Pistons trafili 52,5% rzutów z gry – Blazers byli o 10 pkt proc. gorsi. PTB starali się odrobić tą różnicę rzutami wolnymi (23-31), aktywnością na atakowanej tablicy (17-12) oraz wymuszanymi stratami (11-16), ale zabrakło po prostu trafień z gry.
- W punktach z pomalowanego: DET 56-36 POR.
- Tłoki rozdały 26 asyst, jedną mniej od rekordu sezonu. Co ciekawe jednak, aż ośmiu graczy Detroit miało min. dwie asysty na koncie, a żaden nie miał więcej niż pięciu.
- Pistons wygrali trzeci z rzędu mecz w Pałacu. Poza Detroit zwyciężyli jednak tylko w jednym z dziewięciu meczów.
- Ronnie Price rozdał 6 asyst w 11 minut. To pierwszy taki przypadek dla gracza Blazers od 2008 roku. Mistrzem takich występów był Sergio Rodriguez (3x).
- Kyle Singler zdobył 16 punktów, 10 zbiórek i 5 asyst. Wszystkie wyniki to jego rekordy kariery.
- Pistons uniknęli wyrównania najgorszego bilansu po 15 meczach w historii organizacji. 3-12 zdarzyło im się trzykrotnie – w tym w poprzednim sezonie (1962/63, 1980/81).
- 108 punktów to najlepszy wynik DET w tym sezonie. Po przegraniu ośmiu pierwszych meczów wygrali cztery z siedmiu (po wejściu Singlera do S5). Była to ich pierwsza wygrana w tym sezonie w meczu, w którym pozwolili rywalom na +90 punktów.
- Pistons przełamali 12-meczową serię porażek z drużynami z Zachodu. Żadna inna drużyna nie trwa w tak długiej serii przegranych z przeciwną Konferencją. Dla Pistons to druga najdłuższa taka seria (13, 1980 – 1981).
- Nicolas Batum zdobył tylko 7 punktów. Spośród ostatnich 20 rzutów za trzy trafił cztery.
- Charlie Villanueva został ostatnio wprowadzony do rotacji. W dwóch ostatnich meczach zdobył 27 punktów.
- Aldridge zdobył 8000. punkt w karierze. Jest 10. strzelcem w historii Blazers.
- Dla Tayshauna Prince’a był to 700. start w karierze. Do progu 2500 zbiórek brakuje mu tylko dwóch.
- All-time: Blazers 56-49 Pistons
Milwaukee Bucks 93:92 Chicago Bulls
- Bucks odrobili aż 27 punktów straty w ostatnich 15 minutach gry! Bulls zdobyli w nich zaledwie 14 punktów (5-22 FG), Bucks 42.
- Bucks wygrali dopiero po raz trzeci mecz, w którym do czwartej kwarty przystępowali z 17-punktową stratą (rekord NBA 28 pkt w 1977, 20 w 2000).
- Rezerwowi Milwaukee zdobyli aż 56 punktów. Ersan Ilyasova miał 18 punktów (12 w 4Q), Udrih i Udoh po jedenaście. Z kolei trójka rezerwowych Bulls zdobyła zaledwie 10 punktów.
- Richard Hamilton (30 pkt, 22 w poprzednim meczu z Bucks zresztą) w pierwszych trzech kwartach trafił 10 z 16 rzutów. W czwartej – jak wszyscy Bulls – zagrał słabiej (2-8 FG), co zwieńczył spudłowaniem rzutu na zwycięstwo. Co ciekawe – Rip został pierwszym graczem w historii Bulls, który zdobył 30 punktów w swoim 14. sezonie (lub późniejszym) w NBA. Dołączył do Bena Gordona i Orlando Woolridge’a, którzy jako jedyni wcześniej mieli 30-punktowy występ dla Bulls i dla Pistons.
- W grudniu 2009 roku Bulls byli „ofiarą” podobnej sytuacji, gdy Kings odrobili 35 punktów straty i pokonali Chicago w United Center.
- W pierwszym starcie w karierze John Henson zdobył 11 punktów w 15 minut.
- Bucks wygrali pierwszy mecz z Bulls od kwietnia 2010.
- Kozły w ostatnich dwóch meczach zablokowały 22 rzuty. Dziś Udoh miał 5 bloków.
- Bucks mają w tej chwili lepszy bilans na wyjeździe niż u siebie (4-2 / 3-3).
- Choć gracze Milwaukee wygrali, warto zwrócić uwagę na ich fatalną skuteczność zza łuku. W ostatnich czterech meczach zaledwie 13 na 77 trójek Bucks było celnych.
- Brandon Jennings, który doznał kontuzji kostki w sobotę, dziś po raz pierwszy w tym sezonie nie miał ani jednego przechwytu.
- Bucks trafili prawie 46% rzutów. W ostatnich 34 meczach z Chicago (od III 2004) tylko raz udało im się przekroczyć 50%. Bulls wygrali aż 24 mecze w tamtym okresie.
- Luol Deng przesiedział dziś na ławce 42.. sekundy. Zdobył 10 punktów z 11 rzutów i popełnił 5 strat.
- All-time: Bucks 104-118 Bulls
Cleveland Cavaliers 78:84 Memphis Grizzlies
- Grizzlies wygrali ten mecz dzięki bardzo dobrej końcówce. Zdobyli 10 z 12 ostatnich punktów meczu. Czwarta kwarta padła ich łupem wynikiem 22:9. Defensywa!
- Cavs przed czwartą kwartą mogli pochwalić się dobrą, 48-procentową skutecznością. W ostatnich 12 minutach Memphis pozwoliło im na trafienie tylko czterech z 20 rzutów. W ostatnich sześciu minutach meczu Cleveland miało tylko jeden celny rzut z gry.
- Pretensji nie można mieć do Andersona Varejao, który zdobył 15 punktów (7-11 FG) i zebrał aż 22 piłki – więcej niż Zach Randolph, Marc Gasol i Rudy Gay razem. Z-Bo (19/8) po raz pierwszy w tym sezonie nie zanotował double-double.
- Memphis przegrało zbiórkę po raz piąty w tym sezonie, jednak polegli tylko w jednym takim meczu.
- 84 punkty to najgorszy wynik Niedźwiadków w tym sezonie – tak jak 78 punktów dla Cleveland.
- Grizzlies rozdali 16 asyst – do wyrównania najgorszego wyniku w tym sezonie zabrakło jednej. Cavs byli jednak jeszcze gorsi (12).
- Cleveland przegrało trzeci mecz z rzędu i dziewiąty z dziesięciu ostatnich. Grizzlies wygrali 10 z 11 ostatnich.
- Wciąż trwa Grizzliesowska seria meczów z wymuszonymi +10 stratami. Cavs popełnili dziś 16 strat. Streak ten liczy sobie już 116 meczów.
- Gay przechwycił 600. piłkę w karierze.
- Grizzlies cały czas mają najlepszy bilans w lidze (10-2).
- Cavs wygrali tylko jeden z dziesięciu meczów na wyjeździe.
- All-time: Cavs 21-11 Grizzlies
Charlotte Bobcats 69:114 Oklahoma City Thunder
- Bobcats rozpoczęli ten sezon najlepiej w swojej krótkiej historii i dziś liczyli na pierwszą wygraną w Oklahomie. Nic z tego. Dostali od Thunder takie lanie, jakiego jeszcze nikt w tym sezonie nie dostał. 45 punktów to także największa różnica od stycznia 2011. Dla Charlotte była to największa porażka w historii. Dla Oklahomy – od momentu przenosin – to najlepsze zwycięstwo.
- Także 69 punktów to rekord obrony Oklahoma City. 24 punkty do przerwy to drugi najgorszy wynik rywala OKC/SEA (rekord – 20 pkt, 1975).
- Thunder po pierwszej kwarcie prowadzili 16 punktami, po drugiej – 40, a po przerwie – nawet 54 (wynikiem 79:25!).
- 40-punktowe prowadzenie po dwóch kwartach to drugie największe w historii Thunder/Sonics (rekord – 1967, 75:31) oraz największe dla całej ligi od 1991 (GSW 88:41 SAC).
- Po trzeciej kwarcie Thunder mieli już ponad dwa razy więcej punktów od rywali (88:43). W ostatnich 10 latach tylko jedna drużyna przed czwartą kwartą „zdublowała” rywala (styczeń 2011, Lakers 92:41 Cavs).
- Cats trafili zaledwie 29% rzutów (8-37 FG do przerwy). OKC – 51% (60% w pierwszej połowie). Rysie zdobyły tylko 22 punkty z pomalowanego, Thunder – dwa razy więcej (z czego 24 do przerwy). Grzmot rozdał 31 asyst, Bobcats 12.
- Thunder poszli śladem Spurs i oszczędzali swoich najlepszych graczy. Westbrook i Durant rozegrali razem 48 minut. Sześciu graczy OKC przekroczyło próg 10 punktów. W szeregach Bobcats wyczynu tego dokonał tylko Jeff Taylor (10 pkt).
- Pierwsze double-double w karierze zanotował Hasheem Thabeet (13 pkt, 11 zb). Dobry pick.
- Przy okazji – Ben Gordon zablokował 100. rzut w karierze.
- Thunder wygrali cztery ostatnie mecze z Charlotte. All-time: OKC 6-2 Bobcats
Denver Nuggets 103:105 Utah Jazz
- Jazz odrobili 16 punktów straty i wygrali. Po sześciu meczach w Utah nadal są niepokonani.
- Nuggets rozegrali niesamowitą pierwszą połowę, w której trafili 73% rzutów, zdobywając 65 punktów (48 z trumny). Po przerwie udało im się uzbierać 38 punktów (36% FG, 18 pkt z trumny).
- Był to drugi mecz w historii Utah, w którym w pierwszych dwóch kwartach stracili po 30 punktów, by w dwóch ostatnich pozwolić na mniej niż 20. Pierwszy mecz tego typu miał miejsce w 1996 roku, także przeciwko Nuggets.
- Jazz popełnili 5 strat w ciągu pierwszych pięciu minut meczu.
- Denver trafiło 18 z 32 rzutów. Jak widać, nie chcą utracić miana najgorzej wykonującej wolne drużyny w lidze. 56,3% z linii nie jest wcale dużo lepsze od 54,4% z gry. Jazz trafili 25 z 34 osobistych.
- Al Jefferson zdobył 28 punktów, trafił 10 z 15 rzutów. Bardzo skuteczny był także Kenneth Faried (21 pkt, 9 zb, 8-12 FG)
- Derrick Favors zdobył 19 punktów (na skuteczności 6-8) oraz 7 zbiórek w 24 minuty. Był to dopiero drugi taki występ gracza Jazz w ostatnich 10 latach (Memo Okur 2010).
- Nuggets zdobyli łącznie 66 punktów z pola trzech sekund, Jazz 40. Dla Utah był to pierwszy mecz u siebie w tym sezonie, w którym przegrali w tej statystyce.
- Swój 1000. rzut w karierze trafił Ty Lawson.
- All-time: Jazz 100-69 Nuggets.
New Orleans Hornets 105:98 Los Angeles Clippers
- Hornets przełamali siedmiomeczową serię porażek i sami spowodowali czwartą kolejną porażkę Clippers.
- Caron Butler zdobył 33 punkty (najwięcej od ponad 3 lat), trafiając aż 9 razy za trzy (na 15 prób), co jest jego nowym rekordem kariery. Poprzedni wynosił „zaledwie” pięć. Więcej trafień miał w samej trzeciej kwarcie, gdy zdobył 18 punktów (6-8 3pt!)
- Jednak nie tylko Butler trafiał – Clippers mieli aż 18 celnych rzutów za trzy (rekord organizacji), Hornets – 15 z 25. 33 trójki w meczu to rekord NBA w meczu bez dogrywek oraz drugi najlepszy wynik w historii. Tylko Magic i Warriors (III 2011) byli lepsi (36). Po raz czwarty w historii zdarzyło się, by obie drużyny trafiły po 15 rzutów za trzy.
- Kto trafiał dla NOH? Przede wszystkim – Greivis Vasquez (5-8 3pt), który z 25 punktami wyrównał rekord kariery. Zdobył swój punkt nr 1000 na parkietach NBA, na których rozegrał już 3000 minut. Rozdał też 10 asyst, ale popełnił także rekordowe 8 strat. Pięć celnych rzutów za trzy miał także Ryan Anderson, który grał we wspomnianym meczu Magic-Warriors, jednak trafił wówczas tylko jedną trójkę. Z dobrej strony pokazał się Austin Rivers (3-4 3pt).
- W przeciwieństwie do wyżej wymienionych bardzo słabo zagrał Blake Griffin. Wykorzystał tylko jedną z dziewięciu prób z gry. Przed wyfaulowaniem zdobył 4 punkty. Pobił „rekordy” kariery w punktach, celnych rzutach z gry i skuteczności.
- Jamal Crawford trafił 38. z rzędu rzut wolny (nowy rekord kariery).
- Chris Paul ukradł swojej byłej drużynie piłkę aż czterokrotnie. Zanotował swój 1200. steal w karierze. Był to jego 499. mecz w karierze.
- All-time: Hornets 40-21 Clippers
Skoro piszecie o Grizzlies – Niedźwiadki, to może konsekwentnie będziecie nazywać Rockets – Petardki?
:)